Andrzej Grzebyk szybko pokonał Roberta Fonsekę na gali FEN 26 we Wrocławiu. Zawodnik z Tarnowa w 20 sekund rozprawił się z Brazylijczykiem i po raz pierwszy obronił pas mistrzowski w kategorii średniej. - Jak wszyscy wiedzą mocno kopię i mocno uderzam więc chcę walkę prowadzić w stójce. Wiedziałem, że on będzie chciał skracać dystans ale wiedziałem też w które miejsce i kiedy kopnąć. Uderzenie "siadło" naprawdę mocno i mogło dojść do zerwania więzadeł u mojego przeciwnika. Przepraszam go za to bo nikomu nie życzę takich kontuzji - mówi Andrzej Grzebyk.