"Klatka po klatce" (on tour). EFM 3. Różański poddał rywala. "Wpadł do basenu z rekinem!"

W tym artykule dowiesz się o:

- Siedzę w sportach walki większą część mojego życia. Cieszę się, że było to widać. Taki był plan na walkę. Prawa ręka miała kontrować na głowę albo na korpus, na głowę jednak nie udało się trafić ale czułem, że korpus siadał. Jak już udało mi się go przewrócić to można powiedzieć, że wpadł do basenu z rekinem. Nie dał wtedy rady - mówi Maciej Różański, który na gali EFM 3 pokonał przed czasem Willa Fleury'ego. - Za każdym razem jak go mocniej trafiłem to on szukał parteru. Mimo, że nie wygląda atletycznie to miał bardzo dużo siły - dodaje Różański.

Komentarze (0)