Po trzech minutach i 42 sekundach walki na KSW 64 Albert Odzimkowski (11-6) został rozbity przez Jasona Radcliffe'a (17-8). Walkę bardzo aktywnie rozpoczął Anglik. Po jego ciosach na twarzy Odzimkowskiego pojawiła się krew. Radcliffe wypracował sobie ogromną przewagę. Starcie przeszło do parteru, gdzie Polak szukał poddania. Próba była jednak nieskuteczna. Przyjezdny kontrował coraz brutalniejszymi uderzeniami. Wojownik z Radomia coraz bardziej krwawił, a jego twarz wyglądała coraz gorzej. W końcu sędzia przerwał pojedynek i zaoszczędził Odzimkowskiemu cierpienia.