Tragiczna śmierć podczas treningu. Piorun uderzył w surferkę
Salwadorska surferka Katherine Diaz nie żyje. Podczas treningu przygotowawczego do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich uderzył w nią piorun.
Łukasz Witczyk
Jak informuje Reuters, tuż po wejściu do wody, 22-latka została uderzona piorunem. Nie miała żadnych szans na przeżycie. Wiadomość wywołała szok wśród kibiców salwadorskiej surferki.
"Katherine ucieleśniała radość i energię, które sprawiają, że surfing jest tak wyjątkową dyscypliną sportu" - przekazała międzynarodowa federacja surfingu (ISA) w poście opublikowanym w mediach społecznościowych.
Diaz przygotowywała się do ISA World Surfing Games, które zaplanowane są w dniach 29 maja - 6 czerwca w Salwadorze. Siedem najlepszych kobiet, które nie wywalczyły jeszcze olimpijskiej kwalifikacji, miało otrzymać przepustki gwarantujące udział w igrzyskach w Tokio.Czytaj także: Nie żyje Andrzej Wilkowski. Był zakażony koronawirusem Nie żyje legendarny maratończyk. Biegał z niepełnosprawnym synem
Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (0)