Skandaliczne słowa Rosjan pod adresem Polaka. Poszło o jego gest

PAP / Marcin Obara / Na zdjęciu: Jan-Krzysztof Duda
PAP / Marcin Obara / Na zdjęciu: Jan-Krzysztof Duda

Jan-Krzysztof Duda nie podał ręki Denisowi Chismatullinowi przy okazji rywalizacji na mistrzostwach świata w szachach szybkich i błyskawicznych. Oburzenia zachowaniem Polaka nie ukrywają w Rosji. Padły skandaliczne słowa na naszego rodaka.

W tym artykule dowiesz się o:

Na mistrzostwach świata w szachach szybkich i błyskawicznych Jan-Krzysztof Duda rywalizował z Rosjaninem Denisem Chismatullinem. Więcej niż o samym wyniku mówi się jednak o zachowaniu Polaka, który nie podał swojemu rywalowi ręki, gdy ten chciał się przywitać (wideo z tej sytuacji znajdziesz pod TYM LINKIEM).

Oburzenia zachowaniem polskiego szachisty nie ukrywają w Rosji. W kierunku Jana- Krzysztofa Dudy skierowano kilka skandalicznych słów. Jednym z tych, którzy nie gryźli się w język, był prezes Rosyjskiej Federacji Zapaśniczej Michaił Mamiaszwiili. Ten nazwał naszego reprezentanta "świnią".

- Ten Polak, który nie podał ręki naszemu szachiście, to po prostu źle wychowana świnia! Tacy ludzie są głupi i jak można to uznać za przejaw siły lub umiejętności? Niestety, jest to problem tych ludzi i współczesnego świata - powiedział Mamiaszwiili w rozmowie z portalem sport24.ru.

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

Zbulwersowany zachowaniem polskiego szachisty jest także honorowy prezes Rosyjskiej Federacji Szachowej (RFC) Anatolij Karpow. Ten zasugerował nawet, że to sponsorzy kazali naszemu reprezentantowi zachować się w ten sposób.

- Na razie musimy zignorować to zachowanie. Jest to rodzaj osobistej ciemności w ludziach, co nie jest typowe dla szachów. Szachiści, podobnie jak olimpijczycy, zawsze zachowywali się przyzwoicie, zawsze ściskając dłonie przed i po partii. Nie przypominam sobie, żeby takie zachowanie było wcześniej powszechne - powiedział Karpow, którego cytuje agencja TASS.

- Myślę, że najprawdopodobniej Duda nie zrobił tego z własnej inicjatywy. Prawdopodobnie skłonili go do tego sponsorzy. Polscy szachiści prawdopodobnie mają sponsorów, którzy wysyłają ich na mistrzostwa świata - dodał Karpow w rozmowie z sport-express.ru.

Głos ws. zachowania Dudy zabrał także rosyjski arcymistrz Siergiej Karjakin. Ten pokusił się o skandaliczne słowa, mówiąc, że Rosjanie, w przeciwieństwie do innych, "mają czyste sumienie".

- Szkoda, że ​​tak się dzieje, bo sport ma łączyć ludzi. Normalnemu sportowcowi nie przychodzi do głowy, że nie może podać ręki. To nie jest normalne. Niezależnie od poglądów politycznych należy zachować pewien poziom szacunku. To, co robią ludzie tacy jak Duda, niech pozostanie im na sumieniu. Najważniejsze, że mamy czyste sumienie - powiedział Karjakin.

Z kolei dyrektor wykonawczy Rosyjskiej Federacji Szachowej (RFF) Aleksander Tkaczow uznał, że ​​polski szachista, odmawiając podania dłoni Rosjaninowi Denisowi Chismatullinowi, pokazał swoje złe maniery.

- Duda nie odpowiedział na uścisk dłoni Denisa - jeśli wychowanie nie jest na odpowiednim poziomie, to co można powiedzieć? To tradycja, wielowiekowa etykieta. Niestety, najlepszy polski szachista, silny arcymistrz, nie jest wychowany w manierach - stwierdził Tkaczow.

Przypomnijmy, że do zachowania Jana-Krzysztofa Dudy odniósł się już jego menedżer. O tym przeczytasz pod TYM LINKIEM.