Słynny sportowiec popiera decyzje Putina. Oto, co napisał

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Na zdjęciu: Władimir Putin
PAP/EPA / Na zdjęciu: Władimir Putin
zdjęcie autora artykułu

Pomimo okrucieństw wojny, niektórzy sportowcy nadal popierają Władimira Putina. Arcymistrz szachowy, Siergiej Kariakin napisał nawet list do prezydenta kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

Od kilku dni trwa bestialska inwazja Rosji na Ukrainę. Zaczęło się od tego, że Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej w Donbasie. Teraz w całym kraju toczą się walki, a Rosjanie nie ukrywają, że chcą zająć Kijów. Na Ukrainie zginęło już blisko 400 cywilów.

Działania wojenne, którymi dowodzi Władimir Putin wywołały oburzenie na całym świecie. Jest jednak grono osób, które w pełni popierają decyzje prezydenta Rosji. Wśród nich jest słynny szachista Siergiej Kariakin, który zdecydował się napisać list do głowy państwa. Na Twitterze poinformował o tym Łukasz Bok.

"Wzywa do wyeliminowania zagrożenia i wprowadzenia pokoju przez Rosję. Życzy armii jak najszybszego wypełnienia powierzonych zadań" - dodał.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Co ciekawe Kariakin urodził się na Ukrainie i reprezentował ten kraj do 2009 roku. Dopiero później grał w zawodach jako Rosjanin. Od kilku lat jest znany z wspierania Władimira Putina.

Do rosyjskich żołnierzy "zaapelował" także bokser, Aleksander Powietkin. 42-latek w swoim poście na Instagramie zawarł kilka zdań o "walce z nazistami" i "eksterminacji Słowian w Donbasie". Podkreślił, że stoi za prezydentem i jego decyzjami. Wpis zakończył słowami: "Każda wojna się kończy. Niech i ta się skończy w nadchodzących dniach".

Wielu fanów boksu nie ukrywało złości po wypowiedzi Powietkina. Po pewnym czasie jego post zniknął z Instagrama.

Czytaj także: PZPN reaguje po haniebnej decyzji FIFA. Kolejne kraje dołączają do bojkotu

Źródło artykułu: