Do skandalicznej sytuacji doszło w rywalizacji szablistek. Sabina Karimowa właśnie zdobyła punkt, celnie trafiając Nisanur Erbil, ale na tym nie poprzestała. Gdy jej turecka rywalka odwróciła się po zakończeniu akcji, Azerka zaatakowała ją i zadała cios w plecy.
Film z tego zdarzenia zamieścił na platformie X dziennikarz portalu TVP Sport Mateusz Górecki. W tym krótkim materiale wideo widać wyraźnie, że zawodniczki miały sobie coś do powiedzenia po zaistniałej sytuacji. Sędzia zareagował natychmiast i pokazał Karimowej żółtą kartkę.
Redaktor Górecki nie krył zaskoczenia, że arbiter tak łagodnie potraktował Azerkę. Zapytał w mediach społecznościowych, czy nie powinno się to skończyć czarną kartką.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Co z przyszłością Michała Probierza? Reprezentanci mówią jednym głosem
Odpowiedzi udzielił polski szermierz, Michał Siess. "Za niesportowe zachowanie można dać żółtą albo czarną kartkę. Za celową brutalność tylko czarną. Widocznie sędzia zakwalifikował to jako lekko niesportowe zachowanie" - napisał na platformie X.
Nasz florecista zgodził się jednak z dziennikarzem, że w takiej sytuacji sędzia mógł pokazać czarną kartkę. "Ja osobiście dawałbym za takie akcje od razu czarną kartkę, bo zawodnicy pozwalają sobie na zbyt wiele" - dodał 30-latek.
Czarna kartka w szermierce oznacza oczywiście dyskwalifikację z zawodów. Wiąże się także z innymi surowymi konsekwencjami, takimi jak zakaz rywalizacji w następnych turniejach.
Czytaj także:
Berliński koszmar. Polska przegrywa z Austrią i jest jedną nogą za burtą
"Karygodne". Wybrano najgorszego Polaka na boisku