Polscy pingpongiści zakończyli cykl międzynarodowych startów przed ME do lat 15 i 19. Formą błysnęli m.in. trenujący w ośrodku w Drzonkowie kadet Patryk Żyworonek i junior Mateusz Zalewski (obaj Palmiarnia Zielona Góra). Klasę potwierdził Miłosz Redzimski, jeden z bohaterów Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki w finale seniorskiej LOTTO Superligi. Duże aspiracje ma także Mateusz Sakowicz (Dekorglass Działdowo) w U-15.
W miniony weekend Biało-Czerwoni z powodzeniem rywalizowali w Helsinborgu. Żyworonek pokonał pięciu rywali, w tym Austriaka Petra Hodinę 3:2 w ćwierćfinale i Kacpra Perkowskiego (Ósemka Białystok) 3:1 w półfinale. Dopiero w finale uległ Tamito Watanabe 0:3. W meczu o medal Japończyk wyeliminował Aleksa Pakułę (Dartom Bogoria) 3:2, mimo że Polak prowadził 2:1.
Żyworonek urodził się w Chicago w 2009 roku i jeszcze w następnym sezonie będzie grał wśród kadetów. Zdecydowaną większość czasu spędza w Polsce, trenując pod okiem m.in. wybitnego naszego reprezentanta Lucjana Błaszczyka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap
Tuż przed zawodami w Szwecji, Żyworonek świetnie spisał się w Hawierzowie, gdzie wygrał wszystkie siedem pojedynków. O złoto triumfował w spotkaniu z innym kadrowiczem Sakowiczem 3:0. Z kolei w 1/2 finału uporał się (3:1) z Yau Kwan Tingiem z Hongkongu, który rundę wcześniej podium pozbawił Samuela Michnę (Energa Manekin Toruń).
Sakowicz miał podobną drogę do finału, wygrywał głównie z Europejczykami, z którymi może spotkać się w ME w Gliwicach (14-23 lipca), ale też zwyciężył rywala z Hongkongu Wong Wan Heia 3:1.
Tyle o kadetach, z których aż pięciu znalazło się w najlepszych ósemkach ostatnich imprez zagranicznych. W juniorach w Hawierzowie pierwsze miejsce zajął 17-letni Zalewski, a trzeci w bułgarskim Panagiuriszte był 16-letni Redzimski, aktualny młodzieżowy (do lat 21) mistrz kontynentu. Obaj są m.in. drużynowy wicemistrzami świata U-19, wspólnie z Maciejem Kubikiem.
W narodowym ośrodku szkoleniowym Czechów w Hawierzowie Zalewski wygrał w finale 3:1 z Belgiem Louisem Laffineurem, zaś w półfinale w takich samych rozmiarach z Węgrem Davidem Szantosim, ćwierćfinałowym pogromcą Alana Kulczyckiego (Oxynet Jarosław).
Aż 7 meczów z azjatyckimi pingpongistami rozegrał Redzimski w WTT Youth Contender w Bułgarii. Szansę na drugi medal miał w U-17, ale nie wykorzystał przewagi 2:0 z leworęcznym Chińczykiem Chen Hengda. Natomiast w U-19 pokonał pięciu (!) Azjatów, m.in. po dwóch Koreańczyków i Tajwańczyków. W półfinale uległ Chińczykowi Wen Ruibo 0:3, mimo że świetnie rozpoczął 1 i 2 seta, prowadząc po 5:1.
W ME nie zabraknie też rywalizacji w deblu i mikście. W tej drugiej konkurencji srebro w Szwecji wywalczyli Sakowicz i Katarzyna Rajkowska.
Wśród młodzików U-13 srebro zdobył Julian Korzus, a brąz Dawid Staniowski.
W U-17 w "ósemce" była Karolina Hołda, po zwycięstwie m.in. nad Japonką Shiki Kusakabe 3:1.
Z kolei w Czechach na najniższym stopniu podium stanęli: juniorzy Zuzanna Wielgos w grze pojedynczej oraz Zalewski i Anna Brzyska w mieszanej. Do ćwierćfinału dotarły kadetka Rajkowska i juniorka Brzyska. W U-13 i U-11 brązowymi medalistami zostali Jan Mrugała i Wojciech Flaumenhaft.
- W dniach 1-12 lipca nasi reprezentanci mają zaplanowane zgrupowanie w Gdańsku. Jako gospodarz mamy możliwość zgłoszenia do Mistrzostw Europy po 6 juniorek i juniorów oraz po 4 kadetki i kadetów - mówi Stefan Dryszel, dyrektor sportowy PZTS.
Przeczytaj także:
"Gladiatorzy" pokazali moc w finale