Jego pojedynek z Andrzejem Grubbą przeszedł do historii. Ulf Bengtsson nie żyje

Szwedzki sport opłakuje śmierć słynnego Ulfa Bengtssona. Mistrz Europy w tenisie stołowym z Moskwy w 1984 r. przegrał z chorobą.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Ulf Bengtsson YouTube / SPANISH FILMS / Na zdjęciu: Ulf Bengtsson
W poniedziałek (17 marca) w Halmstad zmarł Ulf Bengtsson. Legendarny tenisista stołowy ze Szwecji w ostatnim czasie chorował. Miał 59 lat. "Odszedł szczęśliwy i miły człowiek" - pisze serwis internetowy helahalsingland.se.

Bengtsson największe sukcesy odnosił w latach 80. ubiegłego wieku. W 1983 r. został wicemistrzem świata w drużynie na czempionacie w Tokio, by rok później wywalczyć złoty medal indywidualnie na mistrzostwach Europy w Moskwie.

W finale Szwed pokonał Andrzeja Grubbę. "Wygrana z Polakiem w Moskwie przyniosła Bengtssonowi ogromną sławę. Było to jedno z jego największych zwycięstw w karierze. W piątym, decydującym secie fantastycznego meczu Ulf pokonał rywala 21-19 (21-16, 15-21, 21-12, 14-21, 21-19 - przyp. red.)" - wspomina helahalsingland.se.

Złoto w drużynie Bengtsson przywiózł też z ME 1988 w Paryżu. Przez siedem sezonów reprezentował klub Soderhamns UIF, z którym dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Szwecji (w 1982 i 1985 r.).

ZOBACZ: Kochały go miliony Polaków. Zmarł na raka w małym pokoiku, wśród setek pucharów >>

ZOBACZ: Polacy wolą tenis stołowy od skoków narciarskich >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×