Lawina komentarzy po finałowym meczu Igi Świątek

PAP/EPA / Ettore Ferrari / Na zdjęciu: Iga Świątek po obronie tytułu w Rzymie
PAP/EPA / Ettore Ferrari / Na zdjęciu: Iga Świątek po obronie tytułu w Rzymie

Iga Świątek wygrała 28. mecz z rzędu i obroniła mistrzowski tytuł w Internazionali D'Italia. Eksperci rozpływali się na Twitterze nad grą Polki.

W tym artykule dowiesz się o:

Piękny okres w karierze Igi Świątek został okraszony kolejnym turniejowym zwycięstwem. Po wygranych w Dosze, Indian Wells, Miami, Radomiu i Stuttgarcie, przyszedł czas na podbicie Rzymu. Nasza reprezentantka uczyniła to w kapitalnym stylu, nie tracąc w pięciu meczach ani jednego seta.

"Trudno już naprawdę opisać kolejne zwycięstwa Igi Świątek. To jest po prostu tenisowa przepaść" - napisał na Twitterze Maciej Łuczak, dziennikarz meczyki.pl.

Eksperci, chcąc opisać sukcesy Polki, zdobywają się na słowa najwyższego uznania. Nic dziwnego, Świątek jest jedną z pięciu tenisistek, które w XXI wieku zdołały wygrać co najmniej 25 spotkań z rzędu. Wcześniej uczyniły to tylko siostry Williams, Wiktoria Azarenka (którą Polka pokonała w Rzymie 6:4, 6:1) i Justine Henin.

Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub" odnotował zwycięskie serie naszej tenisistki, po czym nazwał ją "tytanką".

Zwycięstwo Świątek w Rzymie ma też wymiar historyczny. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się bowiem, by polska tenisistka obroniła tytuł w zawodach głównego cyklu. Zwrócił na to uwagę Rafał Smoliński, dziennikarz portalu WP Sportowe Fakty.

Zachwyt nad grą Świątek udzielił się również zagranicznym dziennikarzom. Jedna z wymian wyjątkowo przypadła do gustu Tumainiemu Caraylaowi z dziennika "The Guardian". Podzielił się po niej pewną refleksją.

"Świątek zawsze była świetną zawodniczką, ale jakość jej obrony jest teraz nie do przebicia" - napisał ceniony na całym świecie dziennikarz.

Na zabawę słowną zdecydowała się natomiast Joanna Sakowicz-Kostecka, komentatorka Canal+. Rzeczywiście można odnieść, że Iga Świątek rywalizuje w zupełnie innej lidze niż jej przeciwniczki. Polka w ostatnich dwudziestu meczach przegrała tylko jednego seta.

O przedłużenie zwycięskiej serii polska tenisistka postara się w Paryżu, podczas Roland Garros. Drugi w tym sezonie turniej wielkoszlemowy wystartuje już 22 maja.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa moc! Zobacz, co wyczarowała Anita Włodarczyk

Komentarze (11)
avatar
Felek1049
16.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończył się już sportowo Lewandowski, kończy się powoli Anita Włodarczyk. Więc jedynym sportowcem obecnie na światowym poziomie jest Iga. rszta polskich sportowców to jedna wielka mizeria. 
avatar
Maly Kurdupel
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jeszcze wygra Puchar w Jarocinie i zostanie ogloszona Papierzem !!! 
avatar
hairy
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oglądałem mecze Jebeur i to była petarda, walec tenisowy. Myślałem,że przegoni dziś Igę po cegiełce . A tu... GRATULACJE IGA :D 
avatar
Henk69
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Dobrze że Iga nie czyta bzdur tych naszych "ekspertów". Nie powinno się cytować takich laików i nieudaczników bo oni szkodzą. 
avatar
Chata Wuja Toma
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
Wygrana cieszy ale juz gra Swiatek , nie bardzo. Rozumiem i wybaczam bledy do ktorych byla sprowokowana ale bledy serwisowe ? Pierwszy serwis to tragedia . Zawodnik nr 1 nie moze posylac w siat Czytaj całość