Co za radość! Tak Magda Linette zareagowała na wygraną

Twitter / Eurosport / Radość Magdy Linette
Twitter / Eurosport / Radość Magdy Linette

Ogromna niespodzianka w I rundzie Rolanda Garrosa. Magda Linette po trzysetowym boju sensacyjnie wyeliminowała rozstawioną z "szóstką" Ons Jabeur. Zaraz po ostatniej piłce Polka eksplodowała z radości.

Zdecydowaną faworytką tego spotkania była Ons Jabeur. Tunezyjka przystąpiła do turnieju rozstawiona z numerem sześć.

Początkowo Jabeur spisywała się lepiej i w pierwszym secie zwyciężyła 6:3. Później spotkanie zaczęło się wyrównywać i niespodziewanie Magda Linette doprowadziła do trzeciej partii.

W niej zachowała więcej krwi w końcówce. Do zera wygrała swojego gema serwisowego i wyszła na prowadzenie 6:5. Następnie od stanu 0:40 doprowadziła do równowagi.

Przy piłce meczowej szybko załatwiła sprawę. Gdy Jabeur trafiła w siatkę, Polka oszalała z radości. W ułamku sekundy zwróciła się w kierunku kamery i wszyscy mogli usłyszeć jej okrzyk radości. Polka zwyciężyła ostatecznie 3:6, 7:6(4), 7:5.

Od publiczności poznanianka otrzymała ponadto owacje. "Co za mecz" - zachwycała się komentatorka Eurosportu. Po dreszczowcu Polka zameldowała się w II rundzie Rolanda Garrosa.

Czytaj także:
Dawid Góra: Reakcja publiczności mówi sama za siebie. Magda, wielkie brawa! [OPINIA]
Linette zaskoczyła wszystkich. Co miała do powiedzenia po życiowym sukcesie?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!

Źródło artykułu: