Za Igą Świątek najtrudniejszy mecz na kortach Rolanda Garrosa. Polka awansowała do ćwierćfinału French Open po trudnym meczu ze zwrotami akcji.
Świątek pokonała Qinwen Zheng w trzech setach, a najbardziej cieszyła jej reakcja na porażkę w pierwszej partii.
Eksperci stacji Eurosport, Mats Wilander i Tim Henman, zwrócili uwagę, że Świątek czytała coś z zeszytu i zastanawiają się co w nim mogło być.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok
"Co było w notatniku? Czy tajemniczy zeszyt Igi Świątek był kluczem do zwycięstwa w meczu z Qinwen Zheng?" - analizowali byli tenisiści.
Tajemniczy zeszyt pojawił się po zakończeniu pierwszego seta. Polka wróciła na kort i... od tego momentu oddała rywalce tylko dwa gemy!
- Zgaduję, ponieważ nie miała go wcześniej, że najprawdopodobniej chodziło o kwestie motywacji, pobudzenia się przed kolejnymi gemami. Zakładam, że ma to więcej wspólnego z nią niż z jej rywalką - powiedział Wilander.
- Cokolwiek było w tym zeszycie, to mocno wpłynęło na jej psychikę. Uspokoiła się, bo wcześniej wyglądała na nieco sfrustrowaną - stwierdził Henman.
To było 32. zwycięstwo Świątek z rzędu. Teraz jej przeciwniczką w ćwierćfinale będzie Jessica Pegula.
"It's a good test for her"
— Eurosport (@eurosport) May 30, 2022
Mats Wilander and Tim Henman on a battling victory for world No. 1 Iga Swiatek #RolandGarros | @Babsschett pic.twitter.com/pQlUt1wf19
Zobacz także:
Zagraniczne media pod wrażeniem odrodzenia Igi Świątek
Gorąco w sieci po meczu Igi Świątek. "Zabrała tlen rywalce"