Błąd sędziego pomógł Idze Świątek. "Taka jest decyzja"
Iga Świątek w dwóch setach pokonała Jessicę Pegulę i awansowała do półfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W pierwszym secie Polka skorzystała na błędzie arbitra.
Świątek miała trochę szczęścia w pierwszym secie. Przy stanie 3:3 miała szansę na przełamanie rywalki. Pegula posłała skrót, po którym nie spodziewała się tego, że Świątek się obroni.
A Polka obroniła się, odbiła piłkę na stronę rywalki, a arbiter przyznał jej punkt. Jednak jak pokazały telewizyjne powtórki, była to błędna decyzja.
- Niewiarygodne. Jeżeli Polka to złapała, a taka jest decyzja sędziów, przed drugim odbiciem piłki od kortu, to znów możemy mówić o przygotowaniu fizycznym, elastyczności i sprawności, która daje jej teraz przełamanie - mówili podczas transmisji komentatorzy Eurosportu.
Po reklamowej przerwie przekazali, że piłka odbiła się drugi raz od kortu, co oznaczałoby punkt dla Peguli i wyrównanie stanu w siódmym gemie pierwszego seta.
Czytaj także:
Trwa passa Igi Świątek. Rekord Sereny Williams o krok
Iga Świątek z kolejnym zwycięstwem. Z tego cieszy się najbardziej