Hubert Hurkacz wygrał serwisową bitwę w Halle. Zagra o tytuł!
Hubert Hurkacz wystąpi w finale turnieju ATP 500 na kortach trawiastych w niemieckim Halle! W sobotę polski tenisista po trzysetowym pojedynku pokonał Australijczyka Nicka Kyrgiosa.
Można było się spodziewać, że większość gemów będzie szybko wygrywana przez podających. Przełamanie w praktyce oznaczało rozstrzygnięcie seta i tak też było w sobotę w Halle. Swoją szansę wykorzystał pochodzący z Canberry tenisista, ale to Polak wygrał ostatecznie trwający 124 minuty mecz 4:6, 7:6(2), 7:6(4), bo okazał się lepszy w dwóch tie breakach.
W pierwszym secie gra była początkowo bardzo wyrównana. Obaj panowie popisywali się świetnymi serwisami czy wygrywającymi uderzeniami. Widać było, że mają do siebie szacunek, choć mają zupełnie inne charaktery. "Hubi" potrafi zachować spokój na korcie i stara się profesjonalnie prowadzić karierę. Australijczyk to barwny ptak w męskim tourze. Bardzo utalentowany, choć często budzący kontrowersje.
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"O losach premierowej odsłony zadecydowały wydarzenia przy wyniku 4:3 dla Polaka. Najpierw Kyrgios uruchomił serwis w momencie zagrożenia i wyszedł ze stanu 0-30. Potem doszło do jedynego w secie (i jak się później okazało w całym spotkaniu) przełamania. Australijczyk wykorzystał słabszą postawę rywala i świetnym forhendem uzyskał dwa break pointy. Przy drugim Hurkacz posłał piłkę w aut i stracił podanie. Po zmianie stron 27-latek z Antypodów nie miał problemów z zakończeniem partii otwarcia.
W drugim secie to Hurkacz jako jedyny miał break pointa. W czwartym gemie sprezentował mu go lekko sfrustrowany przeciwnik, który jednak natychmiast odpowiedział asem. 25-latek z Wrocławia serwował za to uważnie. Tylko przy rezultacie po 3 miał drobne problemy, lecz wyszedł ze stanu 0-30. Ponieważ przełamań nie było, o losach tej części pojedynku zadecydował tie break.
13. gem rozpoczął się od niewymuszonego błędu Polaka, ale potem było już tylko lepiej. Hurkacz znakomicie returnował i parę razy zaskoczył rywala. Po wygrywającym bekhendzie po linii prowadził już 5-1, a niezadowolony Kyrgios wystrzelił piłkę poza kort, za co otrzymał ostrzeżenie od arbiter Aurelie Tourte. Australijczyk zdołał jeszcze zdobyć tylko punkt. Po chwili serwował Hurkacz, który posłał dwa asy i tym samym wyrównał stan rywalizacji w meczu.
Niepowodzenie w drugim secie sprawiło, że Kyrgios stracił trochę pewności. W trzecim gemie decydującej odsłony zagrał nerwowo, ale zdołał głębokim forhendem obronić się przed stratą serwisu, a następnie wyjść na 2:1. Potem Australijczyk nie dał się już zaskoczyć i trzymał podanie. Polak prezentował się lepiej w swoich gemach serwisowych i bez problemu doprowadził do kolejnej rozgrywki tiebreakowej.
Rozstrzygający o awansie do finału 13. gem miał inny przebieg niż ten z poprzedniego seta. Tym razem na pierwszej zmianie stron był remis po 3. Przy stanie 4-3 Hurkacz zaskoczył przeciwnika świetnym returnem i wywalczył mini przełamanie. Po chwili miał już dwa meczbole. Przy pierwszym Kyrgios nie wytrzymał wymiany i wpakował piłkę w siatkę.
Dwugodzinna batalia stała na wysokim poziomie. Hurkacz miał 27 asów, 50 wygrywających uderzeń i 15 niewymuszonych błędów. Kyrgios zanotował 30 asów, skończył 49 piłek i pomylił się 18 razy. Panowie rozegrali 203 punkty, z których 105 padło łupem naszego reprezentanta.
Zwycięski Hurkacz zagra w niedzielę o pierwszy w karierze tytuł na nawierzchni trawiastej (wcześniej czterokrotnie triumfował na kortach twardych). Jego przeciwnikiem będzie najwyżej rozstawiony w Halle aktualny lider rankingu ATP, Rosjanin Danił Miedwiediew, z którym ma bilans 2-2 w tourze.
Terra Wortmann Open, Halle (Niemcy)
ATP 500, kort trawiasty, pula nagród 2,134 mln euro
sobota, 18 czerwca
półfinał gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska, 5) - Nick Kyrgios (Australia, WC) 4:6, 7:6(2), 7:6(4)
Czytaj także:
Hubert Hurkacz wycofał się z turnieju
Mistrz wielkoszlemowy zrezygnował z Wimbledonu
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
Hoe Eye Zgłoś komentarz
Pokonać prymitywa na dzikiej karcie, Autorytet moralny Sportowych Faktów i ustnika Rożera Federera, to zawsze coś według Rafała S. -
papandeo Zgłoś komentarz
życzenia pokonania Daniła. Serwis Hurkacza to już wielki atut. -
Roman Grzybek Zgłoś komentarz
do pierwszego pojedynku Huberta Hurkacza (ATP 12) z Nickiem Kyrgiosem (ATP 65) na zawodowych kortach." Chodzi właśnie o te miejsca w rankingach. Gdy występują polscy tenisiści takich informacji żaden szanujący się sprawozdawca sportowy nigdy nie podaje. Na przykład gdy gra Świątek to zawsze ATP jej przeciwniczek, przynajmniej od początku tego roku jest to tajemnica, jakieś Tabu Przenajświętsze. A Pan Redaktor się wyłamał. I nie wiem czy dziękować za profesjonalizm i dobrze podaną informację czy krytykować, bo na przykładzie pańskich kolegów takie wiadomości utajniających stwierdzić u Pana jego brak. -
barberah11 Zgłoś komentarz
Hubert na trawie musi coś zmienić w wymianach, bo samym serwisem ciężko wygrać turniej , ale za sam serwis chyle czoła, klasa światowa -
Alfer 2015 Zgłoś komentarz
nr 12 ATP męczy się z siódmą dziesiątką...z drugiej strony odporność nerwowa i koncentracja w najważniejszych momentach budzi podziw i uznanie. POWODZENIA W FINALE !:)) -
Columb2000 Zgłoś komentarz
Hubert wygra Halle w 2 setach z Medwiedewem, juz go pokonal -
Tina. Zgłoś komentarz
Bardzo cieszy postawa Hubiego...A teraz bez znieczulenia po tytuł !