Forma Igi Świątek na korcie trawiastym była w pewnym stopniu zagadką dla kibiców, bowiem tenisistka z Raszyna nie brała udziału w turniejach poprzedzających tegoroczną edycję Wimbledonu. W pierwszym secie rozwiała wszelkie wątpliwości.
Liderka światowego rankingu WTA nie oddała swojej rywalce Janie Fett ani jednego gema. W drugiej odsłonie było jednak już trudniej. Zaczęło się od zdobytego przełamania przez Chorwatkę (więcej o spotkaniu przeczytasz TUTAJ).
Odpowiedź Igi Świątek nadeszła błyskawicznie, ale Jett nie spuszczała z tonu. Dopiero pod koniec seta nasza tenisistka wyszła na prowadzenie. Przy swoim podaniu miała szansę wykorzystać pierwszą piłkę meczową.
I tak też zrobiła, a serwis Polki był naprawdę udany. Chorwatka zajmują 252. miejsce w rankingu WTA zdołała odbić piłkę, ale ta poleciała prosto w siatkę. Tym samym światowa "jedynka" awansowała do drugiej rundy Wimbledonu.
W niej zmierzy się z Lesley Pattinamą Kerkhove, która pokonała Sonay Kartal 2:1 (6:4, 3:6, 6:1). Relacja tekstowa z tego spotkania będzie dostępna na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Iga Świątek wygrała swój pierwszy mecz na tegorocznym #Wimbledon 2:0 (6:0, 6:3)
— Polsat Sport (@polsatsport) June 28, 2022
Transmisje z Wimbledonu na sportowych antenach Polsatu. pic.twitter.com/KLIi4Yh9QP
Zobacz też:
Spokojny początek Igi Świątek. To nie był łatwy mecz
Seria Igi Świątek trwa w najlepsze
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski