Czas na kolejny mecz Igi Świątek. Kwalifikacje są zmorą jej rywalki

Twarda batalia w Londynie. Dwa sety w meczu Magdy Linette z byłą liderką rankingu

Wimbledon jest dla Igi Świątek pierwszym startem od czasu triumfu w Rolandzie Garrosie. We wtorek pokonała 6:0, 6:3 Janę Fett. W drugim secie Polka nie uniknęła problemów, ale wróciła ze stanu 1:3, 0-40. Rok temu w 1/8 finału w Londynie raszynianka uległa Ons Jabeur 7:5, 1:6, 1:6 i od tamtej pory nie rywalizowała na trawie.

- To był mój pierwszy mecz na trawie w tym sezonie, dlatego zdawałam sobie sprawę z tego, że może być trudniej. Na początku drugiego seta trochę straciłam koncentrację, a ona to bardzo dobrze wykorzystała. Cieszę się, że zdołałam wrócić i zakończyć mecz w dwóch partiach. Staram się wdrożyć wszystkie rzeczy, nad którymi pracujemy na treningach. To ekscytujące. To dla mnie nowe doświadczenie - powiedziała liderka rankingu w pomeczowym wywiadzie na korcie.

Świątek jest niepokonana już od 36 meczów. Spośród aktywnych tenisistek jest to najdłuższa seria. Polka pobiła osiągnięcie Venus Williams z 2000 roku. Tenisistka z Raszyna od kwietnia jest liderką rankingu. - Jest mi trochę smutno, że Ash Barty tutaj nie ma, ponieważ bardzo chciałam z nią zagrać na trawie. Po zakończeniu przez nią kariery na przestrzeni kilku turniejów zdałam sobie sprawę, że chyba to dla mnie właściwe miejsce. Ciągle jednak myślę nad tym, jak pozostać na tej pozycji i być konsekwentną - stwierdziła.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez

W czwartek rywalką Świątek będzie Lesley Pattinama Kerkhove, która od 2019 roku jest żoną piłkarza Edinho Pattinamy. Holenderka w kwalifikacjach pokonała Chorwatkę Leę Bosković i Hiszpankę Andreę Lazaro Garcię, a przegrała z Amerykanką Christiną McHale. Holenderka wykorzystała szansę, jaka się przed nią pojawiła. Do głównej drabinki weszła jako "szczęśliwa przegrana", bo wycofała się Danka Kovinić z Czarnogóry. We wtorek Pattinama Kerkhove zwyciężyła 6:4, 3:6, 6:1 Brytyjkę Sonay Kartal.

Dla Holenderki jest to czwarty wielkoszlemowy występ i po raz drugi awansowała do II rundy. Wyrównała swój rezultat z ubiegłorocznego Wimbledonu. Przeszła wówczas kwalifikacje. W turnieju głównym pokonała Swietłanę Kuzniecową, a następnie uległa Hiszpance Garbine Muguruzie. W US Open 2017 Pattinama Kerkhove zanotowała wielkoszlemowy debiut. Pierwszy start w Wimbledonie zaliczyła w 2019 roku.

Pattinama Kerkhove mogła mieć na koncie więcej występów w wielkoszlemowych turniejach, ale aż 23 razy nie przeszła kwalifikacji. 30-letnia Holenderka nigdy nie weszła do Top 100 rankingu singlowego. 6 czerwca tego roku znalazła się na najwyższym w karierze 135. miejscu. W styczniu jako kwalifikantka doszła do II rundy w Melbourne (WTA 250). Na kolejny start w głównym cyklu czekała do Wimbledonu.

Debiut w WTA Tour zanotowała w 2013 roku w Bastad. Pierwsze mecze Pattinama Kerkhove wygrała w 2017 w Kuala Lumpur. Odprawiła Belgijkę Elise Mertens i Sabinę Szaripową z Uzbekistanu, a przegrała z Japonką Nao Hibino. Osiągnęła wtedy pierwszy i do tej pory jedyny ćwierćfinał w głównym cyklu w singlu. W deblu Holenderka ma większe osiągnięcia. Zdobyła tytuł w Luksemburgu (2017) i doszła jeszcze do pięciu finałów.

Świątek po raz pierwszy zmierzy się z Pattinamą Kerkhove. Mecz został zaplanowany jako drugi w kolejności na korcie 1, po Stefanos Tsitsipas - Jordan Thompson. Początek rywalizacji około godz. 16:30 czasu polskiego. Spotkanie transmitowane będzie w Polsacie Sport. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 40,3 mln funtów
czwartek, 30 czerwca

II runda:
Kort 1, drugi mecz od godz. 14:00 czasu polskiego

Program i wyniki Wimbledonu kobiet

Czytaj także:
Brytyjka zasmuciła gospodarzy. Mistrzyni US Open nie podbije Wimbledonu
Nie do wiary! Dawna mistrzyni Wimbledonu rozbita

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)