Parę dni temu Weronika Ewald przeszła przez dwustopniowe eliminacje. Na początek rozgromiła Brytyjkę Millie Skelton 6:0, 6:2, ale w decydującej rundzie postraszyła ją Niemka Marie Vogt. Ostatecznie skończyło się na zwycięstwie 6:4, 3:6, 12-10 dla naszej reprezentantki.
W niedzielę Ewald zaliczyła debiut w juniorskiej edycji Wimbledonu. 16-latka zmierzyła się z Hephzibah Oluwadare, której organizatorzy przyznali dziką kartę do głównej drabinki. Spotkanie było bardzo wyrównane. Po dwóch godzinach Polka wygrała z Brytyjką 6:4, 2:6, 6:4 i dzięki temu awansowała do II rundy.
Pojedynek nie należał do łatwych. Obie tenisistki miały swoje szanse. W pierwszym secie Ewald wygrała od stanu 2:4 cztery gemy z rzędu. Z kolei w drugiej odsłonie dała się przełamać trzykrotnie i reprezentantka gospodarzy wyrównała stan rywalizacji. Losy meczu rozstrzygnęły się więc w trzecim secie. W nim Polka dwukrotnie odrobiła stratę breaka, a przy wyniku po 4 uzyskała kluczowe przełamanie. Po zmianie stron wykorzystała drugą piłkę meczową.
Tym samym Ewald dołączyła w II rundzie do swoich rodaków, Olivii Lincer i Martyna Pawelskiego, którzy swoje mecze wygrali już w sobotę. Teraz przed młodą Polką bardzo trudne zadanie. Na jej drodze stanie bowiem rozstawiona z trzecim numerem Czeszka Nikola Bartunkova, która w rankingu WTA zajmuje 352. pozycję.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty
niedziela, 3 lipca
I runda gry pojedynczej juniorek:
Weronika Ewald (Polska, Q) - Hephzibah Oluwadare (Wielka Brytania, WC) 6:4, 2:6, 6:4
Czytaj także:
Agnieszka Radwańska wraca na Wimbledon. Znamy rywalki Polki
Iga Świątek wspiera Ukrainę. Będzie hitowy mecz!
ZOBACZ WIDEO: Tyle zarabiają ratownicy wodni. Dziennikarz WP ujawnia kwotę