W styczniu Novak Djoković nie wystąpił w Australian Open. Wszystko dlatego, że nie chciał przyjąć szczepionki przeciwko COVID-19. Ostatecznie postanowiono go deportować z Antypodów.
Ze względu na niezaszczepienie Djoković nie brał udziału również w Indian Wells i Miami Open. Jego poczynania wywołały mnóstwo kontrowersji.
Teraz ostro odniósł się do nich Benjamin Butterworth. Słowa brytyjskiego dziennikarza przytacza tennisworldusa.org.
- Szczepionka jest konieczna, jeśli istnieje chęć pokonania koronawirusa. Novak Djoković to obecnie jedna z najniebezpieczniejszych osób na świecie. Serb swoimi działaniami naraził wielu ludzi na ryzyko, a on nawet nie zdaje sobie z tego sprawy - podkreślił żurnalista.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Wyraźnie zaznaczył poza tym, że Djoković swoim postępowaniem zachęca ludzi do tego, by się nie szczepili. - Wszyscy wiemy, że zaszczepione osoby znacznie rzadziej przenoszą wirusa, więc otrzymanie podwójnej dawki jest ogromną korzyścią dla każdego z nas - dodał Butterworth.
- Chociaż Djoković jest jedną z najsłynniejszych osób na świecie i ponosi dużą odpowiedzialność, postanowił wykorzystać swój wizerunek, aby zachęcić innych do nieszczepienia się - podsumował.
Czytaj także:
> Będzie nowy mistrz Polski. W Bytomiu wyłoniono finalistów
> Znamy finalistki mistrzostw Polski. Faworytka z szansą na trzecie z rzędu trofeum