Co za ekipa! Novak Djoković w jednej drużynie z wielkimi rywalami

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Novak Djoković

Gratka dla szczęśliwców, którzy nabyli bilety na tegoroczną edycję Pucharu Lavera. W piątek ogłoszono, że w dniach 23-25 września w londyńskiej hali O2 Arena wystąpi Novak Djoković, kolejny przedstawiciel tzw. Wielkiej Czwórki.

Drużyna Europy, która wygrała cztery poprzednie edycje Pucharu Lavera, skompletowała zespół marzeń. Już wcześniej ogłoszono, że w Londynie zagrają Rafael Nadal, Roger Federer i Andy Murray. W piątek do wielkich mistrzów i kortowych rywali doszedł Novak Djoković.

- Bardzo się cieszę, że znów dołączyłem do zespołu Europy. To jedyne zawody, w których możesz grać w drużynie z gośćmi, z którymi normalnie rywalizujesz. Dołączyć do Rafy, Rogera i Andy'ego - trzech moich największych rywali - będzie naprawdę wyjątkowym momentem w historii naszego sportu - powiedział Djoković, cytowany przez lavercup.com.

Kibice zobaczą w jednej drużynie czterech tenisistów, którzy wygrali 66 z 76 ostatnich turniejów wielkoszlemowych i przez 18 lat (luty 2004 - luty 2022) byli na czele rankingu ATP. Nic więc dziwnego, że kapitan Bjoern Borg cieszy się na widok swojego zespołu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

- Nie sądzę, abym mógł sobie wyobrazić, że te cztery ikony sportu będą razem w jednej drużynie. Wiem, że oni, tak jak ja, doceniają znaczenie tej chwili i będą na nią naprawdę gotowi. Każdego roku naszym celem jest wygrywanie. Z Rafą, Rogerem, Andym i Novakiem w składzie podobają mi się nasze szanse - stwierdził Szwed, który do swojej drużyny może dodać jeszcze dwóch tenisistów.

W zespole Reszty Świata ogłoszono na razie trzech graczy. Kapitan John McEnroe będzie miał do dyspozycji Kanadyjczyka Feliksa Augera-Aliassime'a, Amerykanina Taylora Fritza i Argentyńczyka Diego Schwartzmana.

Puchar Lavera jest rozgrywany na cześć Roda Lavera, jedynego człowieka, który dwukrotnie skompletował Klasycznego Wielkiego Szlema. Legendarny Australijczyk dokonał tego w 1962 i 1969 roku. Jak na razie czterokrotnie w tych rozgrywkach triumfowała drużyna Europy: w 2017 w Pradze, 2018 w Chicago, 2019 w Genewie oraz w 2021 roku w Bostonie.

Czytaj także:
Pięcioro Polaków pewnych gry w US Open. Iga Świątek na czele listy zgłoszeń
Novak Djoković zgłoszony do US Open. Jest komentarz organizatorów

Komentarze (2)
avatar
fannovaka
22.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Murray wygral tylko 3 szlemy a to raczej malo w porownaniu do Wielkiej 3jki 
avatar
szurszacz.
22.07.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
ale oni się nie boją djokovica??? przecież to ten niezaszczepiony siewca śmierci...nie to co te 4 mln ukraińców w polsce...