Skradł show w US Open. Jego koszulka mówi wszystko

Co za słowa! Lewandowski porównany do legendy Barcelony

Szybko zakończył się tegoroczny US Open dla Magdy Linette. Polska tenisistka rywalizowała z Karoliną Pliskovą. Rozstawiona z numerem 22. Czeszka pewnie wygrała pierwszego seta 6:2. Potem spotkanie było już dużo bardziej wyrównane. Drugą partię zwyciężyła Polka (6:4), a o wszystkim zadecydował trzeci set.

W nim obie zawodniczki szły gem za gem. Ostatecznie po tie-breaku górą była Pliskova i to ona awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju rozgrywanego na kortach w Nowym Jorku.

Linette podczas meczu mogła liczyć na głośny doping polskich kibiców. Show skradł jeden z fanów, który miał na sobie koszulkę Rakowa Częstochowa. Od razu rzucał się on w oczy podczas telewizyjnej transmisji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Polska tenisistka już nie gra w singlu, ale pozostała jej jeszcze rywalizacja w deblu, gdzie duet tworzyć będzie z Aleksandrą Krunić. Polka i Serbka zmierzą się z turniejową "ósemką" - Anną Daniliną i Beatriz Haddad Maią.

Raków to jeden z najlepszych polskich klubów piłkarskich. W dwóch ostatnich sezonach zdobywał Puchar Polski, a także kończył rywalizację w PKO Ekstraklasie jako wicemistrz kraju.

Czytaj także:
Rafael Nadal podniósł się po potknięciu. Dramat reprezentanta gospodarzy
Hubert Hurkacz w trybie ekspresowym! US Open nie mogło się dla niego lepiej zacząć