To może być przewaga Igi Świątek. Ekspert wskazał słabe strony rywalki

PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Iga Świątek

- Delikatny niepokój jest, w każdym meczu dzieją się rzeczy ciężkie, musi walczyć sama ze sobą, ale zahartowała się chyba na tyle mocno, że chyba nic nie jest w stanie jej zatrzymać - mówi Lech Sidor dla "TVN24".

Iga Świątek - Ons Jabeur to zestawienie finału US Open. Faworytką tego pojedynku według ekspertów jest liderka światowego rankingu WTA.

Do tej pory Świątek i Jabeur grały ze sobą czterokrotnie. Stan ten rywalizacji jest remisowy, bowiem obie wygrały po dwa pojedynki.

Ostatnie z nich miało miejsce podczas finału turnieju WTA w Rzymie. Tam bez większych problemów wygrała Polka.

- Ons grała z Igą w finale w Rzymie, została zdominowana fizycznie, nie miała nic do powiedzenia - była zmęczona turniejem w Madrycie. Ale to był kort ziemny. Teraz Jabeur gra doskonale, jest w szczycie formy, zaoszczędziła w półfinale dużo energii z Garcią - mówi Lech Sidor dla "TVN24".

- Idąc przez ten turniej, Idze łatwo nie było. To były ciężkie batalie. Można było odnieść wrażenie, że Iga nie da rady tego uciągnąć, ale pokazuje niesamowity hart ducha. Jej forma tenisowa jest mniejsza niż wtedy, gdy wygrywała sześć turniejów i 37 meczów z rzędu. Gdyby to była Iga "jeden do jednego" z tamtego okresu, to nie byłoby ani trudnej drogi do finału, a przed finałem bylibyśmy spokojni - podkreśla tenisowy ekspert.

- Słabe punkty Jabeur? Ma parę kombinacji, nie chciałbym wchodzić w taktyczno-techniczne rozważania, ale jest kilka kombinacji ruchowych, które są słabymi punktami Jabeur. Chodzi o przemieszczanie się po korcie - wylicza Sidor, który będzie w Eurosporcie komentował sobotni finał.

Polka i Tunezyjka zmierzą się w sobotę, 10 września, o godzinie 22:00. Transmisja telewizyjna z finału US Open odbędzie się na kanałach TVN oraz Eurosport 1.

Zobacz także:
Ons Jabeur z jasnym celem na mecz z Igą Świątek. "Zamierzam się zemścić"
Dzieje się historia! Niesamowite osiągnięcie w US Open

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Komentarze (0)