Mecz Naomi Osaki trwał tylko dziewięć minut. Jej rywalka doznała bolesnej kontuzji

Getty Images / Jun Sato / Na zdjęciu: kontuzjowana Daria Saville w towarzystwie Naomi Osaki
Getty Images / Jun Sato / Na zdjęciu: kontuzjowana Daria Saville w towarzystwie Naomi Osaki

Naomi Osaka i Daria Saville nie rozegrały nawet dwóch gemów w turnieju WTA 500 w Tokio. Australijska tenisistka doznała koszmarnie wyglądającej kontuzji kolana i skreczowała.

Turniej w Japonii rozgrywany jest po raz pierwszy od 2019 roku. Trzy lata temu odbył się w Osace i mistrzynią została Naomi Osaka. W 2020 i 2021 impreza nie doszła do skutku z powodu pandemii COVID-19. W tym tygodniu tenisistki rywalizują w Tokio.

Naomi Osaka (WTA 48) trafiła na Darię Saville (WTA 55). Mecz trwał zaledwie dziewięć minut. Japonka prowadziła 1:0, a w drugim gemie było 30-30, gdy Australijka doznała kontuzji kolana. Tenisistka z Melbourne skorzystała z interwencji medycznej, ale nie była w stanie kontynuować gry.

Karolina Pliskova (WTA 20) w 57 minut rozbiła 6:2, 6:1 Isabellę Szinikową (WTA 214). Czeszka zdobyła 22 z 25 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła jeden break point i wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie. Kolejną rywalką byłej liderki rankingu będzie Chorwatka Petra Martić. Pliskova w Tokio zdobyła tytuł w 2018 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek

Sofia Kenin (WTA 315) wciąż nie doszła do siebie po zdrowotnych problemach. Mistrzyni Australian Open 2020 przegrała 6:7(7), 4:6 z Fernandą Contreras Gomez (WTA 182). W pierwszym secie Amerykanka z 3:5 wyszła na 6:5. W tie breaku zmarnowała piłkę setową przy 7-6. W drugiej partii z 1:5 zbliżyła się na 4:5, ale w 10. gemie oddała podanie.

Mecz trwał godzinę i 46 minut. Contreras Gomez zaserwowała dziewięć asów, a Kenin nie miała ani jednego. Amerykanka popełniła pięć podwójnych błędów. Meksykanka wywalczyła 35 z 46 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Została przełamana trzy razy, a sama wykorzystała cztery z 12 break pointów.

Shuai Zhang (WTA 28) wygrała 6:0, 6:3 z Mai Hontamą (WTA 180). W ciągu 57 minut Chinka zgarnęła 26 z 35 punktów przy własnym pierwszym serwisie. Zniwelowała dwa break pointy i spożytkowała cztery z pięciu okazji na przełamanie. W II rundzie czeka ją starcie z rozstawioną z numerem drugim Francuzką Caroline Garcią.

Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 757,9 tys. dolarów
wtorek, 20 września

I runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 6) - Isabella Szinikowa (Bułgaria, Q) 6:2, 6:1
Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 5) - Yuki Naito (Japonia, WC) 6:4, 6:2
Naomi Osaka (Japonia) - Daria Saville (Australia) 1:0 i krecz
Shuai Zhang (Chiny) - Mai Hontama (Japonia, WC) 6:0, 6:3
Fernanda Contreras Gomez (Meksyk, Q) - Sofia Kenin (USA) 7:6(7), 6:4

Zobacz także:
Jak ona to zrobiła? Istny thriller w finale Linette!
Wielkie emocje w Słowenii. Maraton Czeszki z mistrzynią Wimbledonu o tytuł

Komentarze (0)