Po słowach Świątek zaczął się wielki hałas. Polka skradła serca kibiców

PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: Iga Świątek

W środę Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju w Ostrawie. Po zakończeniu meczu z Ajlą Tomljanović Polka skierowała ważne słowa do polskich kibiców.

To było bardzo ciekawe widowisko. Iga Świątek wygrała pierwszego seta z Ajlą Tomljanović 7:5. Później w drugiej partii przy stanie 2:2 Australijka skreczowała z powodu kontuzji kolana. Na pewno szkoda, że obie panie nie mogły ze sobą zagrać na pełnym dystansie, bo do momentu kreczu oglądaliśmy kilka fenomenalnych wymian. Świątek po zakończeniu spotkania doceniła rywalkę.

- Widziałem jak grała w US Open, kiedy jej forma rosła. Życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia - podkreśliła. - Jest trochę dziwnie, ale dzisiaj ten trudny mecz pozwolił mi złapać trochę rytmu. W Ostrawie czuję się jak w domu - powiedziała Polka.

Świątek przyglądała się trybunom, na których zasiadło wielu kibiców z Polski. Liderka światowego rankingu po chwili zdecydowała się przemówić w ojczystym języku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?

- Dziękuję wam kibicom, bo robicie świetną atmosferę. Rzadko kiedy mam grać tak blisko kraju. Po US Open jest to dla mnie duże wyzwanie, dziękuję za energię i, że pomagacie utrzymać mi wysoki poziom - podkreśliła.

Słowa Świątek w języku polskim spotkały się z olbrzymim aplauzem fanów zebranych na widowni. W ciemno można szacować, że na trybunach było obecnych więcej Polaków niż Czechów, a przecież to właśnie w Czechach odbywa się turniej.

O półfinał turnieju WTA 500 w Ostrawie nasza zawodniczka powalczy z kwalifikantką Catherine McNally lub Karoliną Muchovą, która gra z "dziką kartą".

Czytaj także:
Rywalka już myślała, że zdobyła punkt. I wtedy Świątek zrobiła to [WIDEO]

Źródło artykułu: