Alicja Rosolska zakończyła występ w Guadalajarze. Faworytki były bezlitosne

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Alicja Rosolska
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Alicja Rosolska
zdjęcie autora artykułu

Alicja Rosolska i Erin Routliffe grały w środę o ćwierćfinał debla zawodów WTA 1000 na kortach twardych w meksykańskiej Guadalajarze. Pewne zwycięstwo odniosły faworyzowane Czeszki Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova.

Para Alicja Rosolska i Erin Routliffe wygrała pierwszy mecz w zawodach Guadalajara Open Akron, ale w środę czekało ją wielkie wyzwanie. Na drodze Polki i Nowozelandki stanęły bowiem Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova, które na zawodowych kortach wywalczyły razem w deblu wszystkie najważniejsze trofea. Czeszki zostały w Meksyku najwyżej rozstawione i z racji tego otrzymały w I rundzie wolny los.

Reprezentantki naszych południowych sąsiadów mają z Guadalajary wspaniałe wspomnienia, ponieważ to właśnie tutaj wygrały razem w zeszłym roku WTA Finals. Były więc zdecydowanymi faworytkami spotkania z warszawianką i jej partnerką. Czeszki pokazały moc, zwyciężając po zaledwie 56 minutach 6:1, 6:2.

Już pierwsze gemy zapowiadały, że Rosolską i Routliffe czeka bardzo ciężka przeprawa. Utytułowane przeciwniczki znakomicie returnowały i dominowały w wymianach. W pierwszym secie dwukrotnie przełamały serwis Nowozelandki, a raz Polki. Jedynego gema oddały przy podaniu Siniakovej na 2:1, ale potem zdobyły cztery gemy z rzędu i w 25 minut zwieńczyły premierową odsłonę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Obraz gry nie uległ zmianie w drugiej części spotkania. Złote medalistki z Tokio wywierały presję na returnie i już w pierwszym gemie miały break pointy. Routliffe i Rosolska zdołały dwukrotnie utrzymać podanie, ale w piątym gemie przełamana została Nowozelandka. Krejcikova i Siniakova nie zadowoliły się jednym breakiem w secie. W siódmym gemie dołożyły kolejnego, tym razem przy podaniu Polki. Po zmianie stron faworytki zakończyły mecz, wykorzystując ku temu pierwszą okazję.

Krejcikova i Siniakova pewnie zameldowały się w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. Po odpadnięciu w singlu Czeszki mają apetyt na kolejne trofeum w deblu. Ich przeciwniczkami będą w piątek Czeszka Linda Fruhvirtova i Estonka Kaia Kanepi lub Ukrainka Ludmiła Kiczenok i Łotyszka Jelena Ostapenko.

Rosolska i Routliffe już wcześniej straciły szanse na grę w WTA Finals 2022. Polka i Nowozelandka stworzyły w tym roku 11. parę sezonu i mogą być zadowolone. Za występ w Guadalajarze otrzymają po 105 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 10620 dolarów do podziału.

Guadalajara Open Akron, Guadalajara (Meksyk) WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,527 mln dolarów środa, 19 października

II runda gry podwójnej:

Barbora Krejcikova (Czechy, 1) / Katerina Siniakova (Czechy, 1) - Alicja Rosolska (Polska) / Erin Routliffe (Nowa Zelandia) 6:1, 6:2

Czytaj także: Ogromna przewaga Igi Świątek. Zobacz najnowszy ranking! Zmiany w czołówce rankingu ATP. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza

Źródło artykułu:
Czy Alicja Rosolska i Erin Routliffe powinny kontynuować wspólne starty w 2023 roku?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
fannovaka
20.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic Polki nie ugraja na Billie Jean Cup, Czeszki i Amerykanki je poprostu rozniosa