Trwają przygotowania do nadchodzącego sezonu. Część tenisistów pod koniec 2022 roku nie spędzała Świąt Bożego Narodzenia z rodzinami. Podobnie będzie też z Nowym Rokiem, ponieważ trwa międzynarodowa impreza United Cup rozgrywana w Australii.
Jak widać Adrian Mannarino, który ostatnie spotkanie rozegrał na początku listopada z Hubertem Hurkaczem, nie zapomniał, jak poruszać się po korcie. Francuz zaprezentował kapitalną grę w piątkowym spotkaniu z Federico Corią.
Wygrał gładko, bowiem w nieco ponad godzinę (63 minuty - przyp. red), a przeciwnik zdobył tylko jednego gema. Akcją meczu była bez dwóch zdań ta z końcówki drugiego, a zarazem ostatniego seta. Mannarino przełamał rywala w świetnym stylu.
Wszystko rozgrywało się przy siatce i to Federico Coria przez moment przeważał. Zagranie z ostrego kąta Argentyńczyka miało być kończące, ale francuski tenisista w pełnym biegu odbił piłkę tyłem między nogami.
Adrian Mannarino właśnie tym sposobem zdobył punkt. Kolejny gem przy swoim serwisie zakończył bez większych problemów i przypieczętował zwycięstwo. "Co za zagranie w wykonaniu Mannarino!" - czytamy w mediach społecznościowych United Cup.
*Mic drop*
— United Cup (@UnitedCupTennis) December 30, 2022
What a shot from @AdrianMannarino #UnitedCup pic.twitter.com/X6yYAbO2lZ
Zobacz też:
Co za pech! Duński talent musiał się wycofać z Australian Open
Kolejna gwiazda z dziką kartą do Australian Open
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?