Iga Świątek udanie zrewanżowała się Belindzie Bencić za porażkę w IV rundzie US Open w 2021 roku. Wtedy w pierwszym secie zawodniczki rozegrały pasjonującego tie-breaka, w którym Szwajcarka zwyciężyła 14:12.
Tym razem kibice również byli świadkami emocjonującego pojedynku. Po efektownej wygranej Świątek w pierwszym secie gra się wyrównała. W tie-breaku Polka pokazała klasę, zwyciężyła do trzech i wyprowadziła Polskę na prowadzenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
"Iga Świątek wygląda tak, jakby kontynuowała wszystko, co wypracowała w 2022 roku. Nie widać żadnej przerwy, żadnego off-season. Przygotowanie fizyczne na najwyższym poziomie. Jestem pod dużym wrażeniem" - ocenił formę Polki komentator Dawid Żbik.
Na przygotowanie fizyczne Igi Świątek zwracał uwagę także Michał Pochopień. "Jej poruszanie się w defensywie to majstersztyk" - komplementował liderkę światowego rankingu.
"Iga Świątek pokazuje, jaka jest wielka. 6:3, 7:6 z Belindą Bencić na United Cup to niezły rewanż za 6:7, 3:6 z Belindą Bencić na US Open 2021" - skomentował Łukasz Jachimiak.
"Zmienia się cyferka, rok, a Iga Świątek dalej za kierownicą walca. Jest takie poczucie, że nawet jak rywalka odłamuje, to i tak to się dobrze skończy" - ocenił Hubert Błaszczyk. Dodał także, że tenis Igi Świątek ogląda się przyjemnie ze względu na jej pewność siebie, przygotowanie fizyczne i wykonanie planu.
"Doskonały mecz w wykonaniu obu tenisistek. Polka lepsza w poruszaniu się i kluczowa umiejętność koncentracji przy kilku najważniejszych punktach" - napisał Adam Romer.
Zwycięstwo Igi Świątek, ale i formułę turnieju United Cup, pochwalił na Twitterze Ben Rothenberg.
Czytaj także:
- Dwa sety w meczu Igi Świątek z mistrzynią olimpijską. W końcówce nie brakowało emocji
- Świątek "zaczepiła" Federera. Wpis niesie się po sieci