Turniej w Pune już bez gospodarzy. Świetnie radzą sobie Holendrzy

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Tim van Rijthoven
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Tim van Rijthoven

Po porażkach Ramkumara Ramanathana i Mukunda Samsikumara w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Pune nie wystąpi żaden reprezentantów gospodarzy. Świetnie radzą sobie natomiast Holendrzy, których trzech doszło do 1/8 finału.

Spośród czterech reprezentantów Indii, którzy znaleźli się w głównej drabince turnieju ATP w Pune, wszyscy odpadli w I rundzie Najbliżej sukcesu był kwalifikant Ramkumar Ramanathan. 28-latek z Chennai stoczył dwuipółgodzinny bój z Pedro Martinezem, ale ostatecznie uległ Hiszpanowi 6:3, 5:7, 3:6.

Martinez przetrwał napór Ramanathana i od połowy drugiego seta zaczął przejmować inicjatywę. Hiszpan skuteczniej serwował, popełniał mniej błędów, w efekcie odwrócił losy spotkania i zapewnił sobie możliwość gry w 1/8 finału z rozstawionym z numerem czwartym Sebastianem Baezem.

Zawiodła również ostatnia nadzieja gospodarzy, posiadacz dzikiej karty Mukund Sasikumar. 25-latek z Chennai przegrał 4:6, 5:7 z Flavio Cobollim. Włoski kwalifikant o ćwierćfinał powalczy z Botikiem van de Zandschulpem, turniejową "dwójką".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Świetnie w Pune radzą sobie za to Holendrzy. Do Tallona Griekspoora i van de Zandschulpa w II rundzie dołączył Tim van Rijthoven, który we wtorek pokonał 6:4, 6:4 Radu Albota. Kolejnym rywalem 25-latka z Roosendaal będzie Asłan Karacew. Ósmy najwyżej rozstawiony tenisista turnieju wyeliminował Pablo Andujara.

W meczu kwalifikantów Maximilian Marterer zaserwował 12 asów, wykorzystał cztery z sześciu piłek na przełamanie i wygrał 6:2, 3:6, 6:3 z Eliasem Ymerem. W II rundzie Niemiec zmierzy się z Laslo Djere.

Tata Open Maharashtra, Pune (Indie)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
wtorek, 3 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Asłan Karacew (8) - Pablo Andujar (Hiszpania) 6:1, 6:3
Tim van Rijthoven (Holandia) - Radu Albot (Mołdawia) 6:4, 6:4
Pedro Martinez (Hiszpania) - Ramkumar Ramanathan (Indie, Q) 3:6, 7:5, 6:3
Flavio Cobolli (Włochy, Q) - Mukund Sasikumar (Indie, WC) 6:4, 7:5
Maximilian Marterer (Niemcy, Q) - Elias Ymer (Szwecja, Q) 6:2, 3:6, 6:3

wolne losy: Marin Cilić (Chorwacja, 1); Botic van de Zandschulp (Holandia, 2); Emil Ruusuvuori (Finlandia, 3); Sebastian Baez (Argentyna, 4)

Już wszystko jasne. Oni zagrają w finałach miast United Cup

Źródło artykułu: WP SportoweFakty