Iga Świątek skomentowała trudne zwycięstwo. "Taka jest pierwsza runda"
Polka potrzebowała blisko dwóch godzin do wyeliminowania Jule Niemeier w pierwszej rundzie Australian Open 2023. Iga Świątek opowiedziała o swoich myślach na korcie.
- Cieszę się z dobrego startu pomimo nerwów, które przeżyłam. Jule świetnie serwuje, dlatego wolałam skupić się na skuteczności na returnie, a uniknąć presji, którą nakłada na siebie moja przeciwniczka - mówiła Iga Świątek w rozmowie na korcie krótko po meczu.
- Pierwsza runda w turnieju wielkoszlemowym jest zawsze trudna i zaskakująca. Dostaję w Australii dużo miłości i kocham to miejsce. Wiem, że przede mną grał na tym korcie Rafa Nadal i to on ściągnął Was tutaj - puściła oko do publiczności Polka.
W rozmowie powrócił wątek zeszłorocznych turniejów, w których w Australii uczestniczyła Iga Świątek.
- Nie rozmyślam o przeszłości, ale stawiam sobie kolejne wyzwania. Po zeszłorocznej porażce w Melbourne z Barty obiecałam sobie, że nauczę się odpowiadać na slajsy takie jak jej. To nadal nie jest dla mnie proste. Ash jest dla mnie dużą inspiracją i tak samo jak ja lubiła rywalizację - opowiadała Iga Świątek o Australijce, która zdecydowała się na zakończenie kariery i aktualnie spodziewa się dziecka.
- Na kortach twardych mogę wykorzystywać moje atuty. Chcę rozwijać się, osiągać coraz lepsze wyniki w Australii. Ubiegłoroczne mecze dodały mi dużo pewności siebie. Na początku tego roku jestem jeszcze szybsza niż w poprzednim. Mogę biegać do każdej piłki, nie czuję zmęczenia - dodała Polka.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)