"Nie przyszedł oglądać tenisa". Djoković nie wytrzymał

PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković nie bez problemów awansował do III rundy wielkoszlemowego Australian Open. W trakcie meczu z Enzo Couacaudem stracił cierpliwość. Apelował, by sędzia usunął z trybun jednego z kibiców.

W II rundzie Australian Open 2023 na drodze Novaka Djokovicia stanął Enzo Couacaud. Francuz zajmuje obecnie 191. miejsce w rankingu ATP, a do głównej drabinki wielkoszlemowego turnieju w Melbourne dostał się poprzez eliminacje. Zdecydowanym faworytem był Serb.

Wszyscy oczekiwali, że Djoković odniesie łatwe trzysetowe zwycięstwo. Nic bardziej mylnego. Coucaud zdołał wygrać jednego seta i postawił trudne warunki. Ostatecznie serbski tenisista odniósł zwycięstwo 3-1 (6:1, 6:7(5), 6:2, 6:0)

W pewnym momencie Djoković stracił cierpliwość. Jeden z fanów zachowywał się na tyle głośno, że deprymował Serba. Ten zgłosił wszystko sędziemu i wręcz błagał go o to, by wyrzucił fana z trybun.

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

- Ten facet jest pijany i nie przyszedł tu oglądać tenisa - powiedział Djoković. Wszystko uchwyciły kamery Eurosportu, a filmik z całej sytuacji można zobaczyć na poniższym nagraniu.

Djoković wygrał 84. w karierze mecz na kortach Melbourne Park i awansował do III rundy Australian Open 2023. W piątek Serb na pewno zrobi wszystko, aby się zregenerować i oszczędzić udo. W sobotę na jego drodze stanie Bułgar Grigor Dimitrow.

Czytaj także:
Niespodziewane emocje w meczu Novaka Djokovicia!
Niełatwa inauguracja Australian Open. Starzy znajomi postawili się Zielińskiemu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty