Hubert Hurkacz pisze historię. Dokonał tego jako trzeci Polak

PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz awansował w piątek do 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open 2023. Jeśli chodzi o singla mężczyzn, to niewielu Polaków może się pochwalić takim wyczynem.

W piątkowym pojedynku na Margaret Court Arena Hubert Hurkacz stoczył pięciosetowy bój z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem. Polak zachował więcej zimnej krwi w decydującej partii i wygrał ostatecznie 7:6(3), 6:4, 1:6, 4:6, 6:3. Dzięki temu wystąpi w IV rundzie Australian Open 2023, co jest jego najlepszym wynikiem w Melbourne.

Hurkacz po raz trzeci w karierze wystąpi w 1/8 finału zawodów Wielkiego Szlema. Wcześniej osiągnął tę fazę podczas Wimbledonu 2021, który ostatecznie zakończył jako półfinalista, oraz Rolanda Garrosa 2022, w którym odpadł właśnie w IV rundzie.

"Hubi" został trzecim polskim singlistą, który dotarł do 1/8 finału Australian Open. Pierwszym był w 1978 roku Wojciech Fibak, ale miał on ułatwione zadanie, ponieważ turniejowa drabinka liczyła wówczas sześć szczebli. Nasz legendarny poznaniak musiał więc wygrać tylko dwa pojedynki. Warto przy tym dodać, że Fibak sięgnął w tym roku po tytuł w deblu.

Kolejnym Polakiem w 1/8 finału Australian Open był Łukasz Kubot, a miało to miejsce w 2010 roku. On również potrzebował dwóch zwycięstw, aby zameldować się w IV rundzie. Stało się tak, ponieważ do meczu z lubinianinem w trzeciej fazie nie wyszedł Michaił Jużny. W 1/8 finału Kubot musiał uznać wyższość Novaka Djokovicia.

Hurkacz może więc zostać pierwszym polskim singlistą, który osiągnie ćwierćfinał wielkoszlemowego Australian Open. W niedzielę na jego drodze stanie Amerykanin Sebastian Korda.

Czytaj także:
Amerykanie autorami niespodzianek w Australian Open. Turniejowa "dwójka" za burtą
Kolejne gwiazdy odpadły z Australian Open. Zmącony wspaniały dzień Amerykanów

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

Komentarze (1)
avatar
Long Penetrator
20.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez obaw, w następnym spotkaniu napiszą historię za niego.