Legenda uderzyła w trenera finalistki Australian Open. O jej wpisie jest głośno

PAP/EPA / Joel Carrett / James Ross / Jelena Rybakina i Stefano Vukov (w kółku)
PAP/EPA / Joel Carrett / James Ross / Jelena Rybakina i Stefano Vukov (w kółku)

Czy Jelena Rybakina powinna zmienić trenera? Zachowanie Stefano Vukova podczas kluczowych meczów w Australian Open jest szeroko komentowane. Pam Shriver radzi młodej zawodniczce, żeby znalazła kogoś, kto będzie traktował ją z szacunkiem.

Kazaszka była blisko swojego drugiego tytułu wielkoszlemowego. Niestety dla siebie, w finale Australian Open z triumfu cieszyła się Aryna Sabalenka (4:6, 6:3, 6:4).

Oprócz dobrego tenisa eksperci poświęcili jednak dużo uwagi trenerowi Jeleny Rybakiny. Stefano Vukov przechodził samego siebie.

"Kiedy patrzę, jak Rybakina stara się wygrać swój drugi turniej wielkoszlemowy w ciągu 7 miesięcy, mam nadzieję, że znajdzie trenera, który mówi i traktuje ją z szacunkiem przez cały czas" - napisała w mediach społecznościowych Pam Shriver podczas sobotniego finału.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Amerykanka, mistrzyni olimpijska i wielokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych w deblu, nie mogła patrzeć na to, jak zachowuje się Vukov, który krzyczał po swojej podopiecznej i pukał się w głowę, gdy ta zagrała źle. O jego gestach było głośno już po półfinałowym starciu z Wiktorią Azarenką.

Pod jej wpisem jeden z fanów napisał, że Rybakina wydaje się być zadowolona z tej współpracy. "Zadowolona z tego, że nie jest traktowana z szacunkiem... hm, nie jest to dobry wzór na życie" - odpisała Shriver.

Shriver zresztą nie była jedyną, której zachowanie Vukova nie przypadło do gustu. On jednak nie robi z tego żadnego problemu. Całą krytykę zamiótł pod dywan.

- Łatwo jest zrobić klipy, a następnie zrobić coś kontrowersyjnego. To część naszego sportu, to normalne - przyznał w rozmowie z foxsports.com.au.

- Jest tam 10 tysięcy ludzi. Zwrócenie uwagi gracza zdecydowanie nie jest łatwe i ludzie tego nie rozumieją. Muszę coś wykrzyczeć - dodał. - Ludzie mogą to interpretować, jak chcą, ale na koniec dnia po prostu wykonujemy swoją pracę.

Na koniec dodał, że w ten sposób dodaje też swojej podopiecznej... energii, o którą sama miała go prosić przed starciem.

Vukov został trenerem Rybakiny w 2019 roku, gdy ta zajmowała 175. miejsce w rankingu WTA. Pomógł jej wygrać pierwszy tytuł oraz sięgnąć po triumf podczas ubiegłorocznego Wimbledonu.

Zobacz także:
Fantastyczna wymiana. Tak grały finalistki Australian Open
Gigantyczne pieniądze. Tyle za triumf zarobiła zwyciężczyni Australian Open

Komentarze (0)