Andy Murray jest w tym sezonie gwarantem wielkich emocji. Po niesamowitych pięciosetówkach z Matteo Berrettinim i Thanasim Kokkinakisem w ramach Australian Open 2023 teraz doszły jego pojedynki na kortach w Dosze. W poniedziałek po obronie meczboli pokonał Lorenzo Sonego. W środę zdołał wygrać 7:6(5), 2:6, 7:5 trzygodzinny maraton z Alexandrem Zverevem i awansować dzięki temu do ćwierćfinału. "Muzzard" ma teraz z Saschą bilans 3-1 w tourze.
W spotkaniu ze Zverevem wielkich zwrotów akcji nie brakowało. W premierowej odsłonie Brytyjczyk przełamał podającego na seta rywala, a potem był lepszy w tie-breaku. Gdy w drugiej partii przyszła odpowiedź Niemca, mogło się wydawać, że opanował on sytuację na korcie. Tymczasem w trzecim secie były lider rankingu ATP obronił break pointy w drugim i czwartym gemie, by przy stanie po 5 wywalczyć kluczowe przełamanie.
Zwycięski Murray nie będzie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już w czwartek powalczy o półfinał, a jego przeciwnikiem będzie Alexandre Muller. 170. w rankingu ATP Francuz dostał się do głównej drabinki poprzez eliminacje. W środę wygrał z oznaczonym ósmym numerem Holendrem Boticem van de Zandschulpem 6:2, 6:4 i osiągnął życiowy sukces w głównym cyklu, bowiem po raz pierwszy dotarł do ćwierćfinału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni
Emocje były także w pojedynkach pozostałych gwiazd. Najwyżej rozstawiony Andriej Rublow był o krok od porażki z Tallonem Griekspoorem. Obronił jednak trzy piłki meczowe przy podaniu rywala w trzecim secie i odrobił stratę przełamania. Ostatecznie Rosjanin okazał się lepszy po tie-breaku, zwyciężając Holendra 1:6, 6:1, 7:6(6). W czwartek jego przeciwnikiem będzie Czech Jiri Lehecka. Ćwierćfinalista Australian Open 2023 pokonał Fina Emila Ruusuvuoriego 6:2, 7:6(2).
Ze stanu 0-1 w setach powrócił również w środę oznaczony "dwójką" Felix Auger-Aliassime. Kanadyjczyk dał się zaskoczyć Australijczykowi Jasonowi Kublerowi, ale potem złapał swój rytm i wygrał finalnie 4:6, 6:1, 6:4. W czwartkowym pojedynku na jego drodze stanie Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina, który pewnie zwyciężył Koreańczyka Soonwoo Kwona 6:3, 6:2.
Sensacyjnej porażki doznał broniący tytułu Roberto Bautista. Rozstawiony z piątym numerem Hiszpan prowadził 6:3, 5:3 w meczu z Christopherem O'Connellem, lecz nie odniósł zwycięstwa. Australijczyk odwrócił losy pojedynku i wygrał 3:6, 7:6(5), 6:4. Dzięki temu zmierzy się w ćwierćfinale z Daniłem Miedwiediewem. Rosjanin przyleciał do Dohy po sukcesie w halowej imprezie ATP 500 w Rotterdamie. Na inaugurację wygrał z Brytyjczykiem Liamem Broadym 6:4, 6:3.
Qatar ExxonMobil Open, Doha (Katar)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 1,377 mln dolarów
środa, 22 lutego
II runda gry pojedynczej:
Andriej Rublow (1) - Tallon Griekspoor (Holandia) 1:6, 6:1, 7:6(6)
Jiri Lehecka (Czechy) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:2, 7:6(2)
Andy Murray (Wielka Brytania, WC) - Alexander Zverev (Niemcy, 4) 7:6(5), 2:6, 7:5
Alexandre Muller (Francja, Q) - Botic van de Zandschulp (Holandia, 8) 6:2, 6:4
Christopher O'Connell (Australia) - Roberto Bautista (Hiszpania, 5) 3:6, 7:6(5), 6:4
Danił Miedwiediew (3) - Liam Broady (Wielka Brytania, Q) 6:4, 6:3
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 7) - Soonwoo Kwon (Korea Południowa) 6:3, 6:2
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 2) - Jason Kubler (Australia) 4:6, 6:1, 6:4
Czytaj także:
Iga Świątek powiększyła przewagę! Zobacz ranking WTA
Niedobre wieści dla Huberta Hurkacza. Roszady w czołówce
Czy Andy Murray awansuje do półfinału? 
