Świątek zabrała głos po porażce. Ma nadzieję na jedną rzecz

sklecić do mikrofonu. Gdybym tu zacytował jego wczorajsze słowa, to by mi ocenzurowali wpis a inni skrytykowali mnie, że robię z mistrza kompletnego **bila. Ale taki jest Piotr. A Iga Świątek to jest kobieta na wysokim poziomie. Nie tylko sportowym. I nie tylko na skalę Polską lecz światową a więc globalną. Brawo.

przerwę i brak formy. Dopiero teraz wróciła przygotowana do turnieju, ale też nie od początku, przecież z Sabalenką przegrywała 0:6, 1:3 i cudem nie odpadła w tym ćwierćfinale. Więc nie przesadzajmy, że ona coś jeszcze osiągnie, na pewno ma potencjał, ale to jest głównie deblistka, która od czasu do czasu potrafi zaimponować w singlu. Natomiast Iga może się od niej dużo nauczyć, sporo zagrań powinna od niej przejąć: przede wszystkim Krejcikova już od pierwszego uderzenia (serwis lub return) narzuca swój styl gry i przejmuje kontrolę nad wymianą - tego powinna nauczyć się Polka, i jest w stanie bo niewiele jej brakuje. Widać było, że Wiktorowski nie przygotował taktycznie Igi na mecz z Barborą, wyglądała na bezradną, ale trudno to zrobić w sposób zdalny - a kluczem było narzucenie Krejcikowej styli Igi, ale do tego trzeba lepiej serwować i returnować. Zresztą ciekawe czy obecny trener Igi zachowa posadę, tam wyraźnie coś się dzieje, może wylecieć bo ten sezon na pewno będzie dużo słabszy - podstawowym celem powinno być jednak utrzymanie prowadzenia w rankingu do końca roku.

miesiąca. Na szczęście ci -pożal się Boże krytycy-są w zdecydowanej mniejszości .Wielu nie chce się tu udzielać bo krytyczna polemika na tym forum jest zabroniona.Takie małe Chiny...

centymetr linii.Szczescie odgrywa w tenisie kolosalna role,malo kto sobiue z tego zdaje sprawe.

się na trybunach w finale turnieju Ostrawie, gdzie Świątek przegrała z Krejcikovą w trzech setach, dzisiaj był obecny w Dubaju i znowu porażka, w dodatku w kiepskim stylu. Pan Tomasz Świątek - persona non grata w finałach, w których gra córka :)