Iga Świątek bez rewanżu za Australian Open. Gorzka porażka Polki
Iga Świątek była na korcie całkowicie bezradna. Polka została rozbita przez Kazaszkę Jelenę Rybakinę i nie obroni tytułu w turnieju WTA 1000 w Indian Wells.
Światek od początku kiepsko radziła sobie na korcie. W drugim gemie oddała podanie pakując forhend w siatkę. Polka miała problemy z ustabilizowaniem swojej gry. Tymczasem Rybakina grała bardzo równo, przyspieszała i kończyła dużo akcji. W piątym gemie Świątek miała dwie szanse na przełamanie, ale Kazaszka broniła się w świetnym stylu (kros bekhendowy, forhend).
Liderka rankingu miała spore problemy z ogrywaniem głębokich piłek przeciwniczki. Rybakina była bardzo precyzyjna, a tenis Świątek był chwiejny. W ósmym gemie Kazaszka wypracowała sobie piłkę setową. Na zakończenie seta Polka popełniła podwójny błąd.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolanW II partii Świątek wciąż miała problemy z kontrolą swoich uderzeń. Wyrzuciła forhend daleko poza kort i oddała podanie w drugim gemie. Polka spieszyła się i rosła liczba popełnianych przez nią błędów. Przy 0:3 bezradna liderka rankingu nie zdobyła nawet punktu (m.in. podwójna pomyłka, zepsuty forhend) i ponownie straciła serwis.
Rybakina miała momenty zawahania, ale Świątek nie potrafiła ich wykorzystać. W piątym gemie Polka zmarnowała break pointa psując bekhend. Końcówka dostarczyła trochę emocji. Liderka rankingu pokazała charakter. Obroniła dwie piłki meczowe (smecz wieńczący ładną akcję, wspaniały return) i z 0:5 zbliżyła się na 2:5. Na więcej jej rywalka nie pozwoliła. Kazaszka zaliczyła jeszcze jedno przełamanie i zameldowała się w finale. W ostatniej akcji poszła do siatki po dobrym returnie i wymusiła błąd nad Świątek.
W ciągu 76 minut obie tenisistki zrobiły po dwa podwójne błędy. Świątek zaserwowała tylko jednego asa, a Rybakina miała ich siedem. Kazaszka zdobyła 28 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała wszystkie pięć szans na przełamanie. Naliczono jej 18 kończących uderzeń przy 12 niewymuszonych błędach. Polce zanotowano dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek.
Rybakina w tegorocznym Australian Open doszła do finału. W Melbourne w IV rundzie wyeliminowała Świątek. Polka przegrała wtedy 4:6, 4:6. W Indian Wells nie wzięła rewanżu, a doznała gorzkiej porażki. Bilans ich spotkań to teraz 2-1 dla Kazaszki. Pierwsze ich starcie miało miejsce w 2021 rok w Ostrawie i Świątek wygrała 7:6(5), 6:2.
W niedzielnym finale rywalką Rybakiny będzie Aryna Sabalenka. Kazaszka awansowała do 12. finału i powalczy o czwarty tytuł. Poza Wimbledonem triumfowała w Bukareszcie (2019) i Hobart (2020). Rybakina przegrała wszystkie cztery ich dotychczasowe mecze. W styczniu trafiły na siebie w decydującym meczu Australian Open. Sabalenka zwyciężyła 4:6, 6:3, 6:4.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,8 mln dolarów
piątek, 17 marca
półfinał gry pojedynczej:
Jelena Rybakina (Kazachstan, 10) - Iga Świątek (Polska, 1) 6:2, 6:2
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Łatwo nie będzie! Mistrzyni Wimbledonu na drodze Polek
Mecz o półfinał nie odbył się. Polka wycofała się z turnieju
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
cezary23 Zgłoś komentarz
teraz wydaje się nam ze dotarcie do półfinału Indian Wells to klęska. Kiedy ostatni raz polska tenisistka dotarła do półfinału Indian Wells? Iga Świątek rok temu. Kiedy polska tenisistka wygrała dwa razy Roland Garros? Nigdy.Zrobniła to Iga Światek. Kiedy przed Igą polska zawodniczka wygrała US Open? A kiedy była w finale tej imprezy? Nigdy. Iga Światek to zrobiła. A może jakaś polska zawodniczka wygrała w Maiami czy w Dubaju przed Igą Światek? Nigdy. 100 lat temu Jadwiga Jędrzejowska grała w finale Wimbledonu a kilka lat temu Agnieszka Radwańska przegrała w finale Wimbledonu z Sereną Williams. Czy my czasem za dużo od Igi nie oczekujemy? Przyzwyczaiła nas do wielkich zwycięstw i każde dobre miejsce ale nie pierwsze traktujemy jak porażkę. A do "fachowców' i ich rad. Wiktorowski, Iga i jej team dobrze wiedzą jakie są błędy i jak można je wyeliminować. Dajmy im pracować a nie piszmy zjadliwych komentarzy. A dla Igi Światek wielkie podziękowania i szacunek za emocje które nam dostarczyła w tym turnieju grając z najlepszymi na Świecie. -
fulzbych vel omnibus Zgłoś komentarz
Władze tenisowe chcą przede wszystkim spokoju i nie lubią zadymiarzy. ;-) -
N0W Zgłoś komentarz
własny serwis, który od razu wywołuje presję na przeciwniczce w rozgrywanym punkcie. 1GA w pierwszym gemie już miała presje na cały mecz bowiem od razu została przełamana. II gem wygrany przez Collins ustawił nie tylko set ale i cały mecz. III gem to drugie przełamanie serwisu 1GA. III przełamanie było przy stanie 5:2 dla Collins. W całym secie !GA wygrała 2 własne gemy a została przełamana 3 krotnie. W II secie została przełamana również 3 krotnie i wygrała jeden własny gem serwisowy. Podobnie w meczu z Ostapeinko 2022. Garcia 2023 w Warszawie, Dwukrotnie z Krejcikowa, 3 krotnie z Rybakina, mecz z Pegula i Sabalenka. W każdym w tych spotkaniach kluczowy był 1 serwis bo to ten serwis ustawiał wymianę oraz przegranie własnego gema dodawało presji psychologicznej w meczu. Przełamań powrotnych by odwrócić losy seta i meczu nie było więc mecze były przegrywane. Jest to więc błąd systemowy, który trwa już ponad rok, nie został wyeliminowany a rywalki podniosły poziom. W większości wymian 1GA była od początku stawiana w pozycji defensywnej stąd problemy z wygraniem własnych podań i przełamaniem rywalek. Dodatkowo nie może przeciwstawić się serwisom przeciwniczki. Póki co nie widać by taktycznie i technicznie nastąpiły weryfikacje, gra jest zbliżona w każdym z tych spotkań. Podobnie jak w meczach z 1GA innych zawodniczek tak właśnie w tych spotkaniach czy w ostatnim z Rybakina, 1GA czy Rybakina ustawiają mecz presją i spychaniem do defensywy od samego początku czy to serwisem czy returnem. Dlatego tak ciężko innym wygrać z 1GA jak i 1GA wygrać z zawodniczkami, który na przestrzeni całego meczy mają dobre 1 podanie i od samego pierwszego gema stawiają 1GA pod presją w defensywie. Niestety ciężko jest się temu przeciwstawić innym zawodniczkom wobec 1GA skoro nie dysponują podobnym planem taktycznym i realizacją go technicznie, tak samo jak 1GA wobec tak grających jak Rybakina skoro od samego początku jest zepchnięta do defensywy nie tylko w fermach serwisowych Rybakiny ale nawet swoich, skoro i ich nie potrafi utrzymać. 1GA wcale w tym meczu nie grała źle jako ogólny poziom techniczny, problem polegał i polega na tym, że brak utrzymania własnego serwisu buduje presję, która prowadzi do błędów technicznych i taktycznych, nie tylko wyrzucane piłki poza kort lecz także brak reakcji na styl Rybakiny która często gra w ciemno przeciw nogom w ten sam narożnik, tak było w każdym z ich ostatnich 3 meczach, bo taki to styl Rybakiny, lecz 1GA zawsze uciekała z tego narożnika i była łapana na uderzeniu przeciw nogom co i tak kończyło się utratą punktu. Gdyby nie biegła może Rybakina przegrałaby kilka takich uderzeń i zmuszona byłaby grać coś do czego nie jest przyzwyczajona a więc w takich przypadkach grałaby po linii skoro 1GA czeka na piłkę w narożniku. I takie uderzenia po linii mogłyby kończyć się błędami. Wniosek od szeregu spotkań jest taki sam. Nie utrzymując własnego serwisu w takich pojedynkach i nie przełamując przeciwniczki bo mają zbyt dobry serwis, oraz nie utrudniając im realizacji ich taktyki na mecz, mecze się przegrywa. Wielokrotnie już tu pisano od miesięcy, 1GA nie musi serwować 200km/h, tak samo jak odgrywać 200km/h. Wystarczy tak przegrać piłkę by maksymalnie utrudnić odegranie przeciwniczce lub wręcz uniemożliwić odegranie. Bo dzięki temu zdobywa się punkty w meczu. Czy wykorzysta się prędkość czy precyzję czy jedno i drugie to już zależy od predyspozycji zawodniczki. Mimo wszystko gratuluję udanego turnieju oraz być może kiedyś nadejdzie refleksja jak należy grać z przeciwniczkami które mają lepsze 1 serwisy. -
Mike Zgłoś komentarz
sformułowane. Lepiej by było, gdyby takich bzdur nie publikowano! -
krisst Zgłoś komentarz
słowo Sabalenka, Krejcikowa , Rybakina dostaje gęsiej skórki, jest po prostu słabsza od nich i długo jeszcze mimo 1-ego miejsca w śmiesznym rankingu z tymi zawodniczkami nie wygra. Wystarczy tylko przegranie 2,3 gemów i nerwy pani Świątek robią całą resztę roboty. Nic się nie zmieniło a przechodzenie do następnych rund bez gry to cieszyć mogą tylko pismaków. Aby zacząć się liczyć ale nie w durnych rankingach tylko na korcie to trzeba poprawić a wręcz nauczyć się :1.serwis, 2.Jeszcze raz serwis, 3.po trzecie serwis, 4.panować nad nerwami, 5.naprawić psychikę dopiero jak to poprawi to będzie tenisistką z prawdziwego zdarzania a nie z rankingu. -
carus Zgłoś komentarz
wyluzuj na kilka dni -
glonojad Zgłoś komentarz
silniejszy i tym wygrywala wiele spotkan. Odkad trenerem jej jest Wiktorowski serwuje lekko jak Radwanska. Po drugie zajela sie polityka zamiast treningami. Co ja obchodzi Ukraina. To nie jej sprawa, chyba, ze jest z pochodzenia Ukrainka. -
leszek 38 Zgłoś komentarz
/dynamika żywiołowość nerwowość/ na dłuższym dystansie. Konieczne jest zwiększenie czasu na regeneracje. Kontuzje są za progiem .szybciej aniżeli się spodziewałem? Do Igi mam apel ponieważ życzę jej z całego serca jak najlepiej? Wiem ze macie dobre stosunki z Agnieszka R. dzisiaj to najlepszy najbardziej doświadczony Expert w Polsce skorzystaj z jej doświadczeń proszę Cię bardzo napewno pomoże a radzi Tobie 50 letni fan analityk tenisa . Pozdrawiam serdecznie -
Jano2 Zgłoś komentarz
Radwańskiej! -
Liverok Zgłoś komentarz
Meczu nie oglądałem, ale wystarczyło obejrzeć mecz z Cristea, że to już nie takie soczyste uderzenia Igi. Ponadto serwis, za długo się zastanawia. -
Dzidek1965 Zgłoś komentarz
wielkiego szlema...Iga zdominowała rok 2022 i od roku jest 1 na świecie i ma 3 wygrane turnieje z wielkiego szlema...nie mieliśmy takiej zawodniczki w całej historii polskiego tenisa i nie szukajmy dziury w całym jak przegrywa mecze . To nie wina trenera i sztabu tylko dyspozycji zawodniczki w danym dniu ... taki jest sport a IGA jest dopiero na początku drogi swojej zawodowej kariery... ma umiejętności , wolę walki , wyczucie sytuacji w danej chwili , dobry serwis i kilka jeszcze innych umiejętności które już wybiły ją nad wyżyny nad pozostałymi zawodniczkami...każdy przegrany mecz jest dla niej też nauką i tylko ona i sztab mogą wyciągnąć wnioski dlaczego coś nie zadziałało więc cieszmy się że mamy taką zawodniczkę która nam kibicom daje tyle radości i dumy że możemy ją oglądać w tak prestiżowych zawodach . Więc nie wylewajmy swoich frustracji w komentarzach jakie możemy zamieszczać pod artykułami dotyczącymi jej meczy. -
Hoe Eye Zgłoś komentarz
Zachód wspiera ruskich ale wywala ZDROWEGO LIDERA RANKINGU ATP DJOKOVICIA, bo nie wziął udział przymusowej szprycy -
Hoe Eye Zgłoś komentarz
To kij wam pismacy za szczucie iwyrzucenie ZDROWEGO LUDEA RANKINGÓW ATP Djokovicia