Organizatorzy Miami Open stawiają na równość. Zależy im na tym od lat

Getty Images / Michael Reaves / Kort w Miami
Getty Images / Michael Reaves / Kort w Miami

Zwyciężczyni turnieju WTA w Miami i zwycięzca ATP zarobią dokładnie tyle samo. To nie jest codzienność w profesjonalnym sporcie.

Turniej w Miami w tenisowym kalendarzu jest jednym z najbardziej prestiżowych. Zmagania odbywają się co roku, na przełomie marca i kwietnia. Impreza na Florydzie następuje bezpośrednio po turnieju w Indian Wells. Triumf w obydwu w jednym roku to tzw. Sunshine Double.

W 2019 roku florydzka impreza została przeniesiona z Crandon Park - części małej wyspy u wybrzeży Miami, do Miami Gardens na Hard Rock Stadium - arenę, która jest zazwyczaj obiektem drużyny NFL Miami Dolphins oraz miejscem rozgrywek zespołu futbolu amerykańskiego - Miami Hurricanes. W 2020 na obiekcie rozegrano Super Bowl (finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim - przyp. red).

Równe zarobki obu płci

W 2023 roku łączna pula nagród w Miami Open wyniesie 17,6 mln dolarów, co w przeliczeniu daje kwotę wynoszącą ponad 76 mln złotych. Stanowi to drugą najwyższą pulę w historii imprezy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Błachowicz pojechał na egzotyczne wakacje. Pokazał hitowe zdjęcie

W 2014 roku turniej zaczął oferować równe nagrody pieniężne kobietom i mężczyznom, co oznacza, że ​​w 2023 roku pula nagród wynosi 8,8 mln dolarów zarówno dla graczy ATP, jak i WTA.

Temat równości płac w rozgrywkach tenisowych co jakiś czas wraca jak bumerang i za każdym razem budzi emocje. Od lat jest toczona dyskusja czy tenisistki powinny zarabiać tyle samo co mężczyźni.

We wszystkich imprezach, w których kobiety i mężczyźni rywalizują jednocześnie, nagrody pieniężne są takie same. Jest to szczególnie istotne w turniejach wielkoszlemowych, które są głównym źródłem dochodów ekonomicznych tenisistów. Ta zasada ma zwolenników, ale także wielu przeciwników.

Rafael Nadal należy do drugiej grupy. W wywiadzie dla włoskiego magazynu w 2019 roku "lo Donna" na pytanie: "Czy w tenisie kobiety powinni zarabiać tyle samo, co mężczyźni", Hiszpan odpowiedział przecząco.

- Nawet nie powinniśmy robić takich porównań - stwierdził. - Modelki zarabiają więcej niż modele i nikt przeciw temu nie protestuje. Dlaczego? Ponieważ mają większą widownię. Również w tenisie ci, którzy gromadzą większą widownię, powinni zarabiać więcej - powiedział.

W poprzednim roku pula nagród kończącego sezon WTA Finals wyniosła 5 mln dolarów. Dla porównania w turnieju męskim suma nagród pieniężnych wyniosła blisko 15 milionów dolarów.

Podobna sytuacja miała miejsce kilka tygodni temu w Dubaju. Novak Djoković za wygranie imprezy ATP 500 otrzymał prawie 534 tys. dolarów - o 80 tys. więcej niż Barbora Krejcikova za wygranie imprezy rangi WTA 1000.

Ile w Miami zarobią tenisiści?

Triumfatorzy gry pojedynczej w Miami zarobią imponującą kwotę 1,262 mln dolarów za zwycięstwo w turnieju, a finaliści zainkasują czek o wartości 662 tys. dolarów. Obie kwoty oznaczają wzrost o nieco ponad 2,5 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.

I runda: 18 660 dolarów
II runda: 30 885 dolarów
III runda: 55 770 dolarów
IV runda: 96 955 dolarów
ćwierćfinał: 184 465 dolarów
półfinał: 352 635 dolarów
finał: 662 360 dolarów
zwycięstwo: 1 262 200 dolarów

Najwyżej rozstawiona w Miami Open 2023 została Iga Świątek. Liderka rankingu WTA rozpocznie zmagania od II rundy, bo na początek otrzymała wolny los. Jej pierwszą rywalką będzie Amerykanka Claire Liu, którą Polka pokonała w Indian Wells. W ćwierćfinale Polka może zmierzyć się z Jeleną Rybakiną, z którą w tym sezonie dwukrotnie przegrała.

Hubert Hurkacz został rozstawiony z numerem ósmym i dzięki temu w I rundzie ma wolny los. Rywalizację rozpocznie od meczu z posiadaczem dzikiej karty Zizou Bergsem bądź z kwalifikantem. Na pierwszego tenisistę z numerem przy nazwisku Polak może trafić w 1/16 finału. Mógłby nim być Ben Shelton, który jest nadzieją amerykańskiego tenisa.

Magda Linette została rozstawiona z 20. numerem i znalazła się w drugiej ćwiartce. Na początek otrzymała wolny los i w II rundzie z doskonale sobie znaną Amerykanką Bernardą Perą (z którą notowała świetne wyniki w deblu) lub Rosjanką Jewgieniją Rodiną.

Impreza w Miami rozpoczęła się we wtorek, 21 marca. Pierwsze mecze polskich tenisistów odbędą się w czwartek lub piątek.

Andrzej Podgórski, dziennikarz WP SportoweFakty

zobacz też:
Kolejna kontuzja młodej gwiazdy. Brytyjczyk wycofał się z turnieju w Miami
Niedobrze, oj niedobrze! Zła prognoza dla Igi Świątek

Komentarze (2)
avatar
Mirek Nowicki
22.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieje ze Bialorusinka i Rosjanki wybija tenisa z glowy Idze. Zostaw polityke w spokoju panienko 
avatar
Saram
22.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Równe zarobki w sporcie to marzenie różnych "krzyczących" grup, ale moim zdaniem nie ma to uzasadnienia. Równe zarobki miałyby sens, jeśli byłaby JEDNA LISTA zawodników, bez DYSKRYMINACJI płcio Czytaj całość