[tag=19573]
Karolina Pliskova[/tag] bardzo dobrze zaczęła ćwierćfinałowe spotkanie z Igą Świątek w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Czeszka wygrała pierwszego seta 6:4 i nasza reprezentantka znalazła się w tarapatach. 21-latka jednak odpowiedziała w znakomity sposób i odwróciła losy pojedynku.
6:1, 6:2 dla Polki to wyniki pozostałych dwóch setów. Iga złapała odpowiedni rytm i zaczęła zdobywać punkt za punktem. Momentami czarowała publiczność efektownymi akcjami, po których można było tylko bić brawo.
Tak było w trzecim secie. Świątek zaczęła od świetnego serwisu. Pliskova wprawdzie zdołała się wybronić, ale wystawiła rywalce prostą piłkę do skończenia. Większość zawodniczek w takim momencie uderzyłoby z całej siły, aby dobić przeciwniczkę, ale Polka zachowała się inaczej.
Świątek przy siatce popisała się delikatnością i lekko odbiła piłkę. Publiczność od razu się przebudziła i żywiołowo zareagowała po tej akcji.
Polska tenisistka awansowała do półfinału turnieju WTA w Stuttgarcie. W sobotę zmierzy się z Ons Jabeur.
Złe wspaniałego początki. Odrodzenie Igi Świątek >>
Iga Świątek walczy o główną nagrodę. Tyle już zarobiła w Stuttgarcie >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!