Wyjątkowy triumf Carlosa Alcaraza. Dokonał tego pierwszy raz w karierze

PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz, mistrz Barcelona Open Banc Sabadell 2023
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz, mistrz Barcelona Open Banc Sabadell 2023

Carlos Alcaraz pokonał Stefanosa Tsitsipasa w finale turnieju ATP 500 w Barcelonie. Dla Hiszpana to wyjątkowy triumf, bo pierwszy raz w karierze obronił tytuł na poziomie głównego cyklu. - Od zawsze powtarzam, że finały się wygrywa - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

Drugi rok z rzędu w finale turnieju ATP w Barcelonie zmierzyli się Carlos Alcaraz i Stefanos Tsitsipas. W ubiegłym sezonie Hiszpan wygrał 6:4, 5:7, 6:2. W niedzielę poszło mu jeszcze łatwiej i zwyciężył 6:3, 6:4.

- To był dla mnie wspaniały tydzień. Miło było mi występować przed moimi kibicami, rodziną i przyjaciółmi. Cieszę się, że miałem to doświadczenie - mówił podczas konferencji prasowej, cytowany przez puntodebreak.com.

Zapytany o porównanie z zeszłorocznym finałem, odparł: - Największa różnica była w kwestii mentalnej. Ani na moment się nie zdekoncentrowałem. Przez cały mecz byłem skupiony, nie pozwoliłem Stefanosowi dominować i narzuciłem mu własne warunki.

Dla 19-latka z Murcji to wyjątkowy triumf, bo pierwszy raz w karierze obronił tytuł w turnieju głównego cyklu. - Od zawsze powtarzam, że finałów się nie gra, tylko wygrywa. Za każdym razem, gdy występuję w takim meczu, staram się dać z siebie wszystko. Tak robią wielcy tenisiści, a ja chcę być w gronie najlepszych na świecie - podkreślił.

- Jestem bardzo ambitnym człowiekiem, który zawsze chce więcej, dlatego każdego dnia ciężko pracuję, aby być lepszym i mieć możliwość zdobywania takich trofeów, jak to w Barcelonie - dodał.

Zwycięstwo w Barcelona Open Banc Sabadell to dla Alcaraza doskonały początek europejskiego sezonu gry na kortach ziemnych, którego zwieńczeniem będzie wielkoszlemowy Roland Garros. Lecz przed nim jeszcze występy w Madrycie, gdzie także będzie bronił tytułu, i w Rzymie.

- Roland Garros to dla mnie jasny cel i turniej, który bardzo chcę wygrać. Ale teraz koncentruję się na występach w Madrycie i w Rzymie. Zwycięstwo w Barcelonie dodaje mi pewności siebie przed tym, co nadejdzie - powiedział.

Hubert Hurkacz po raz czwarty w Madrycie. Przed Polakiem trudne zadanie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo

Źródło artykułu: WP SportoweFakty