Znakomicie sezon na kortach ziemnych rozpoczęła Iga Świątek. Dotychczas nie przegrała żadnego spotkania, dzięki czemu najpierw wygrała turniej w Stuttgarcie, a następnie doszła do półfinału imprezy w Madrycie.
W tej fazie zawodów w Hiszpanii nasza tenisistka zameldowała się w środowy wieczór po znakomitym występie przeciwko Petrze Martić. Chorwatka była w stanie ugrać jedynie trzy gemy, przegrywając 0:6, 3:6.
Pod ogromnym wrażeniem jej występu przeciwko 33. rakiecie świata była tenisistka, która zakończyła już swoją karierę. Andrea Petković pod koniec sierpnia 2022 roku zdecydowała się na zawieszenie rakiety na kołku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nazywa urlop! Relaks Jędrzejczyk pod palmami
Niemka obecnie jest telewizyjną ekspertką. Z tego tytułu pojawiła się w pomeczowym studiu amerykańskiej telewizji Tennis Channel. Petković wyróżniła się określeniem naszej tenisistki, którego nikt wcześniej nie wymyślił.
- To był absolutnie niesamowity występ. Jest szachową mistrzynią tenisa. Porusza pionkami na korcie, wie, gdzie chce przeciwnika. To był zły pojedynek dla Petry Martić. Wszystko, co robi (Świątek - przyp. red.), robi tak dobrze - podsumowała grę Świątek była tenisistka.
Czy "szachowa mistrzyni tenisa" sięgnie po tytuł w Madrycie? Najpierw musi jednak awansować do finału. Mecz Iga Świątek - Weronika Kudermetowa w czwartek, 4 maja nie przed godziną 21:00. Transmisja telewizyjna w Canal+ Sport, relacja tekstowa na żywo do śledzenia na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
Iga Świątek bezlitosna na korcie. Rozbiła nieoczekiwaną ćwierćfinalistkę