Na kortach ziemnych Iga Świątek jest nie do zatrzymania. Po rozpoczęciu sezonu na mączce nasza tenisistka nie przegrała żadnego spotkania w Stuttgarcie, gdzie obroniła tytuł.
Następnie Polka przeniosła się do Madrytu, gdzie wystartowała w turnieju WTA 1000. W poprzednim sezonie liderka światowego rankingu nie zdecydowała się na start w Hiszpanii, przez co tym razem mogła zyskać sporą liczbę punktów w przypadku końcowego triumfu.
Aby sięgnąć po tytuł w tej imprezie, Świątek musi wygrać jeszcze dwa mecze po tym, jak w ćwierćfinale odprawiła z kwitkiem Petrę Martić. Chorwatka w pierwszym secie została rozbita, kiedy to nie wygrała żadnego gema. Lepiej poradziła sobie w drugiej partii, ale i tak nie była w stanie za dużo zrobić. Ostatecznie przegrała 0:6, 3:6.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nazywa urlop! Relaks Jędrzejczyk pod palmami
"Iga Świątek w pierwszym secie na jednym obrazku. 6:0 w 27 minut. Petra Martic całkowicie bezradna. W punktach 25-8. Chorwatka miała tylko jedną okazję na wygranie gema" - podsumował premierową odsłonę Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.
"8 piłek przegrała w 1. secie z Petrą Martić Iga Świątek. Szybko poszła, choć po najlepszym returnie Martić broniła breakpointa w 3. gemie" - napisał o pierwszym secie Żelisław Żyżyński, dziennikarz Canal+ Sport.
"Człowiek za tą @iga_swiatek nie nadąża… szczególnie Petra Martić nie nadąża…" - skomentował wygranego seta bez straty gema Adam Romer, redaktor naczelny magazynu Tenisklub.
"Iga Świątek - Petra Martić 6:0 w ćwierćfinale @MutuaMadridOpen. Tylko 27 minut gry 25:8 w rozegranych punktach. Przypomnijmy, że Martić to też specjalistka od kortów ziemnych. I numer 33 w rankingu WTA" - opisał wygraną w mgnieniu oka pierwszą partię Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.
"Iga Świątek w pierwszym secie weszła w taki tryb turbo, że aż żal patrzeć na Petrę Martić. Chorwatka totalnie rozbita, 6:0 w 27 minut!!" - przyznał Dominik Senkowski ze Sport.pl.
"Iga Świątek drugą Polką, która wystąpi w półfinale zawodów w Madrycie. Wcześniej dokonała tego Agnieszka Radwańska w 2012 (niebieska mączka) i 2014 (ceglana mączka). Nie zdarzyło się jeszcze, aby reprezentant Polski (kobieta czy mężczyzna) osiągnął finał singla w #MutuaMadridOpen" - odnotował Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
"Iga Świątek awansowała do półfinału w Madrycie! 6:0, 6:3 vs Petra Martic. Piąty półfinał w szóstym turnieju singlowym w sezonie i zarazem siódmy set w tym roku wygrany 6:0. O finał Iga zagra z Veroniką Kudermetovą. Ten mecz w czwartek nie przed 21:00" - napisał po zakończeniu spotkania Dawid Żbik.
"Iga Świątek wręcz zdmuchnęła z kortu Petrę Martić w ćwierćfinale WTA 1000 w Madrycie. Najlepsza rakieta świata zafundowała Chorwatce majówkowego bajgla (6:0, 6:3) z ekspresową dostawą (pierwszy set trwał zaledwie 27 minut). Rewelacyjnie!" - zachwycił się występem naszej tenisistki Mateusz Połuszańczyk, były dziennikarz m.in. Meczyki.pl.
"Może ktoś chciał włączyć, ale nie zdążył. Tak się bawiła Iga Świątek w ćwierćfinale" - pokazał statystyki z tego spotkania Łukasz Jachimiak.
"To co, zmieniamy szyld na Caja MagIGA i jedziemy dalej?" - zapytał o zmianę nazwy kortu Żelisław Żyżyński.
"Petra Martic pokonała w poprzedniej rundzie mistrzynię #RolandGarros 2021, ale z mistrzynią Roland Garros 2020 i 2022 ugrała tylko 3 gemy. A Iga Świątek wygrywa 45. mecz na mączce w ostatnich 4 sezonach. Żadna inna tenisistka w tourze nie ma tylu w tym czasie" - wyliczyła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.
Przeczytaj także:
Iga Świątek nie zatrzymuje się. Z kim zagra następny mecz?