Dobry początek, zły koniec. Finał nie dla Katarzyny Piter

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Katarzyna Piter
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Katarzyna Piter

Katarzyna Piter i Oksana Kałasznikowa tym razem nie zagrają w decydującym meczu turnieju. W Madrycie zostały pokonane w półfinale przez Elenię Christofi oraz Despinę Papamichail.

Katarzyna Piter i Oksana Kałasznikowa zagrały o trzeci w sezonie finał. Do decydującego meczu dotarły na kortach ziemnych w meksykańskim San Luis Potosi i w kolumbijskiej Bogocie.

W drodze do półfinału turnieju ITF w Madrycie rozstawione z numerem pierwszym Piter i Kałasznikowa nie miały problemów. Nieco trudniejszy był ich pierwszy niż drugi mecz. W środę zwyciężyły z Conny Perrin oraz Prarthaną Thombare. Z kolei w czwartek oddały tylko jednego gema niedoświadczonym nastolatkom Marii de la Paz Alberto oraz Cayetanie Gay.

W piątek przeciwniczkami polsko-gruzińskiego debla były Greczynki. Eleni Christofi oraz Despina Papamichail również doszły do półfinału bez przegranego seta. Poradziły sobie wcześniej z jednym rozstawionym duetem - turniejowymi czwórkami Andreą Gamiz i Andreą Lazaro Garcią. Przed występem w stolicy Hiszpanii tenisistki grały wspólnie tylko w reprezentacji Grecji.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Piter i Kałasznikowa rozpoczęły mecz od seta wygranego 6:4, ale później miały problem z zamknięciem pojedynku. Greczynki pokazały charakter i zmieniły sytuację na korcie. Ich wygrana 6:4 w drugim secie oznaczała konieczność rozegrana super tie-breaka. W nim Polka oraz Gruzinka objęły prowadzenie 4-1, ale następnie przegrały pięć piłek z rzędu i ostatecznie poniosły porażkę 8-10.

ITF Madryt:

Półfinał gry podwójnej:

Eleni Christofi (Grecja) / Despina Papamichail (Grecja) - [b]Oksana Kałasznikowa (Gruzja, 1) / Katarzyna Piter (Polska, 1) 4:6, 6:4, 10-8[/b]

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

Komentarze (0)