Tym razem nie popisał się sędzia Kader Nouni. W czwartym gemie trzeciego seta doświadczony arbiter nie zauważył, że piłka po zagraniu z forhendu Francisco Cerundolo odbiła się dwukrotnie o kort, zanim odegrał ją Holger Rune.
Gdy zdziwiony Argentyńczyk zasugerował sędziemu jeszcze w trakcie wymiany (zakończył ją po chwili smeczem), że piłka odbiła się dwukrotnie, Nouni przerwał akcję i przyznał punkt Duńczykowi za przeszkadzanie. Ponadto arbiter nie zauważył, że na korcie, jeszcze w momencie rozgrywania punktu, pojawiło się dziecko do podawania piłek.
Niewłaściwie w całej sytuacji zachował się także Rune, który wyraźnie widział, że nie zdołał czysto odbić piłki. Mimo tego nie poprosił sędziego o przyznanie punktu rywalowi. Zamiast przewagi dla serwującego Argentyńczyka był break point dla Duńczyka, który w kolejnej akcji zdobył przełamanie. Jak się później okazało, trzeci set padł ostatecznie jego łupem.
Niezwykle interesujące spotkanie zostało rozstrzygnięte dopiero w super tie-breaku piątego seta. Po czterogodzinnym boju ze zwycięstwa 7:6(3), 3:6, 6:4, 1:6, 7:6(7) cieszył się Rune, który w środę powalczy o półfinał międzynarodowych mistrzostw Francji z Norwegiem Casperem Ruudem.
Czytaj także:
Historyczna chwila. Świątek zrobiła to po raz pierwszy
"Królowa bajgli". Mem Świątek niesie się po sieci
ZOBACZ WIDEO: Radwańska trenowała w Monaco. Tylko spójrz z kim