Takich wieści nikt się nie spodziewał. Rozstawiona z czwartym numerem Jelena Rybakina miała się zmierzyć w sobotę o godz. 11:45 na korcie Philippe'a Chatriera z Sarą Sorribes. Kazaszka pojawiła się rano na obiektach treningowych i nic nie zapowiadało, że miałaby zrezygnować. Tymczasem na kilka minut przed meczem poinformowano o jej wycofaniu się z międzynarodowych mistrzostw Francji.
- Nie czułam się wczoraj [w piątek] dobrze. Miałam gorączkę. Dzisiaj [w sobotę] czułam się tak samo. Byłoby mi bardzo trudno tak grać - powiedziała Rybakina podczas konferencji prasowej, zwołanej zaraz po wycofaniu się z turnieju (więcej tutaj).
Decyzja triumfatorki Wimbledonu 2022 oznacza, że zakończyła ona występ w Paryżu na III rundzie singla. Tym samym walkowera do 1/8 finału otrzymała Sara Sorribes, dla której to najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. Hiszpanka powalczy o ćwierćfinał Rolanda Garrosa 2023 w poniedziałek, a jej przeciwniczką będzie Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa lub Brazylijka Beatriz Haddad Maia.
Rezygnacja Rybakiny to na pewno korzystna wiadomość dla Świątek. Kazaszka jest bowiem w tym roku w bardzo dobrej formie i trafiła do tej samej połówki drabinki co Polka. Blisko 24-letnia tenisistka dopiero co triumfowała w turnieju WTA 1000 na mączce w Rzymie i była w gronie kandydatek do tytułu w Paryżu. Nasza reprezentantka ma z nią bilans 0-3 w tegorocznym głównym cyklu i mogła na nią trafić w półfinale Rolanda Garrosa. Po wycofaniu się Rybakiny do tego pojedynku nie dojdzie, a Świątek straciła szansę na rewanż.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 49,6 mln euro
sobota, 3 czerwca
III runda gry pojedynczej:
Sara Sorribes (Hiszpania) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 4) walkower
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
To nie tak miało być. Weterani zakończyli deblowy występ Jana Zielińskiego
Sensacja była blisko. To byłby życiowy sukces Polki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"