Groźna rywalka Świątek walczy z czasem. Występ w Wimbledonie pod znakiem zapytania
Paula Badosa z powodu kontuzji wycofała się z udziału w Rolandzie Garrosie. Hiszpańska tenisistka nie wróciła jeszcze do pełni zdrowia i pod znakiem zapytania stoi jej udział w wielkoszlemowym Wimbledonie.
Tenisistka obecnie wraca do zdrowia. Jej gra w Wimbledonie stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Zawodniczka udzieliła wywiadu w radiowym programie "El Larguero", w którym opowiedziała o tym, jakie są jej szanse na grę w Londynie.
- Życie jako osoby kontuzjowanej, "nie-tenisistki" jest zupełnie inne. To było szalone. 6-7 godzin dziennie treningu, kończyłam o 18, a potem w domu jeszcze dalej ćwiczyłam - powiedziała jedna z najgroźniejszych rywalek Igi Świątek.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"Badosa chce wznowić treningi, by zobaczyć, czy będzie gotowa do ciężkiego wysiłku. - Zobaczymy, czy wszystko będzie działać i czy nie będę czuła bólu. Jako zawodnikowi trudno jest to zaakceptować, ale staram się. Wimbledon to turniej, który bardzo mnie ekscytuje. Decyzja zależeć będzie jednak od ostatniego słowa lekarza - stwierdziła Badosa.
Wielkoszlemowy Wimbledon rozpocznie się 3 lipca. Finał zaplanowano na 16 lipca.
Czytaj także:
Białorusini równają ją z ziemią. Sabalenka jest skreślona
"Tak, tak!". Gigant będzie płacił Idze Świątek
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)