Tak wygląda ranking po sensacyjnej porażce Sabalenki

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek umacnia się na fotelu liderki rankingu WTA. Wobec potknięcia rywalki Polki, Aryny Sabalenki, przewaga naszej reprezentantki nadal jest bardzo duża.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartek Aryna Sabalenka sensacyjnie przegrała z Weroniką Kudermetową (WTA 13) 2:6, 6:7(2) i odpadła z dalszej rywalizacji w turnieju WTA 500 w Rzymie. Za ten występ wiceliderka rankingu dopisała do swojego dorobku tylko 55 punktów.

To oznacza, że przewaga liderującej Igi Świątek pozostaje bardzo duża. W tym momencie reprezentantka Polski ma 8940 punktów, a Sabalenka 8066. Tym samym Białorusinka ma 874 "oczek" straty.

A przewaga Świątek nad wiceliderką może niebawem wzrosnąć nawet do ponad 1000 punktów. Stanie się tak, jeśli polska tenisistka wygra w przyszłym tygodniu WTA 250 w Bad Homburg. Wówczas nasza reprezentantka miałaby na swoim koncie 9065 punktów. Dodajmy, że w tym turnieju nie wystąpi Aryna Sabalenka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Przypomnijmy, że przewaga Igi Świątek nad białoruską tenisistką wzrosła po zwycięstwie Polki w wielkoszlemowym Roland Garros. W tym samym turnieju występowała Aryna Sabalenka, która udział w turnieju zakończyła na półfinale. W nim lepsza okazała się Czeszka Karolina Muchova.

Wspomniany turniej WTA 250 w Bad Homburg z udziałem Igi Świątek odbędzie się w dniach 25 czerwca - 1 lipca.

Zobacz także:
Rosjanin alarmuje ws. Sabalenki
Białorusini równają ją z ziemią

Źródło artykułu: WP SportoweFakty