W czwartek Aryna Sabalenka sensacyjnie przegrała z Weroniką Kudermetową (WTA 13) 2:6, 6:7(2) i odpadła z dalszej rywalizacji w turnieju WTA 500 w Rzymie. Za ten występ wiceliderka rankingu dopisała do swojego dorobku tylko 55 punktów.
To oznacza, że przewaga liderującej Igi Świątek pozostaje bardzo duża. W tym momencie reprezentantka Polski ma 8940 punktów, a Sabalenka 8066. Tym samym Białorusinka ma 874 "oczek" straty.
A przewaga Świątek nad wiceliderką może niebawem wzrosnąć nawet do ponad 1000 punktów. Stanie się tak, jeśli polska tenisistka wygra w przyszłym tygodniu WTA 250 w Bad Homburg. Wówczas nasza reprezentantka miałaby na swoim koncie 9065 punktów. Dodajmy, że w tym turnieju nie wystąpi Aryna Sabalenka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa
Przypomnijmy, że przewaga Igi Świątek nad białoruską tenisistką wzrosła po zwycięstwie Polki w wielkoszlemowym Roland Garros. W tym samym turnieju występowała Aryna Sabalenka, która udział w turnieju zakończyła na półfinale. W nim lepsza okazała się Czeszka Karolina Muchova.
Wspomniany turniej WTA 250 w Bad Homburg z udziałem Igi Świątek odbędzie się w dniach 25 czerwca - 1 lipca.
Zobacz także:
Rosjanin alarmuje ws. Sabalenki
Białorusini równają ją z ziemią