"Bałam się". Świątek zdradziła, co się stało, gdy wygrała pierwsze Porsche

Getty Images / Iga Świątek w Porsche
Getty Images / Iga Świątek w Porsche

Iga Świątek postanowiła ujawnić, co czuła, gdy wygrała pierwsze Porsche w trakcie turnieju w Stuttgarcie. W trakcie rozmowy z label-magazine.com wyznała, że towarzyszyły jej pewne obawy.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek po wygraniu trzeciego French Open związała się z marką Porsche. Styczność z samochodami spod szyldu giganta miała już wcześniej.

24 kwietnia 2022 roku triumfowała w turnieju w Stuttgarcie i tym samym stała się posiadaczką Porsche. Wówczas polska tenisistka musiała zmierzyć się z pewnym problemem.

- Kiedy pierwszy raz wygrałam Porsche w turnieju Stuttgarcie, to przyznaję, że bałam się trochę wybrać model w odważnym kolorze. Jeżdżąc po Warszawie jako młody jeszcze kierowca, chciałam mieć trochę prywatności, zależało mi na tym, aby nie być łatwo rozpoznawalną - wyjaśniła w rozmowie z label-magazine.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Wtedy postawiła na ciemniejszy kolor. Teraz jednak jest nieco bardziej doświadczonym kierowcą i czuje się gotowa na to, by jeździć w innych barwach. W związku z tym zadeklarowała, że "nieco bardziej zaszaleje" przy okazji wyboru kolejnego modelu.

W trakcie wywiadu ujawniła również, jakim jest kierowcą. - Wydaje mi się, że dobrym, chociaż oczywiście nie mnie to oceniać. Generalnie wiem, że muszę pilnować techniki tak samo jak na korcie - spostrzegła, zauważając jednocześnie, że uprawnianie sportu sprawia, że ma umiejętność szybkiej reakcji na drodze.

- Wydaje mi się, że dobrze też czuję samochód, co odkryłam na torze. Cieszyłam się, że nie wjechałam w żadną bandę (ze śmiechem - dop. red.) - podkreśliła Iga Świątek.

Czytaj także:
Zdyskwalifikowano ją na Roland Garros. Ujawniła szokujące informacje
Tak wygląda ranking po sensacyjnej porażce Sabalenki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty