Wimbledon: znamy godzinę pierwszego meczu Świątek. Złe wieści

Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Tnani Badreddine/DeFodi Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

W poniedziałek do rywalizacji w Wimbledonie 2023 przystąpi Iga Świątek. Organizatorzy londyńskiego turnieju podali już plan gier na pierwszy dzień. O której godzinie zagrają reprezentanci Polski?

Iga Świątek została najwyżej rozstawiona w Wimbledonie 2023 i pierwszy mecz w turnieju rozegra 3 lipca. Organizatorzy postanowili, że Polka zaprezentuje się w poniedziałek na korcie numer 1. Przeciwniczką Świątek będzie o godz. 14:00 naszego czasu Chinka Lin Zhu. Kort 1 to drugi co do ważności obiekt All England Clubu.

W poniedziałek w akcji zobaczymy także dwoje innych reprezentantów Polski, Magdę Linette i Huberta Hurkacza. Niestety dla kibiców tenisa nad Wisłą organizatorzy zaplanowali ich pojedynki w porze meczu Świątek, co nie jest komfortową sytuacją.

Hurkacz zagra w poniedziałek z Hiszpanem Albertem Ramosem. Ich pojedynek zaplanowano jako drugi w kolejności od godz. 12:00 naszego czasu na korcie 18. Jako pierwsze wystąpią na tym obiekcie Rosjanka Weronika Kudermetowa i Estonka Kaia Kanepi.

Natomiast Linette zmierzy się w poniedziałek ze Szwajcarką Jil Teichmann. Ich spotkanie zaplanowano jako drugie w kolejności od godz. 12:00 naszego czasu na korcie 17. Jako pierwsze wyjdą na ten obiekt Rumunka Ana Bogdan i Rosjanka Ludmiła Samsonowa.

Przypomnijmy, że na poniedziałek zaplanowano wszystkie mecze z górnej części drabinki kobiet i z dolnej części drabinki mężczyzn. Tradycyjnie gry na korcie centralnym zainauguruje obrońca tytułu. O godz. 14:30 czasu polskiego Serb Novak Djoković zagra z Argentyńczykiem Pedro Cachinem.

Zobacz plan gier 1. dnia Wimbledonu 2023

Czytaj także:
Iga Świątek poznała rywalkę w Wimbledonie. Polski mecz na horyzoncie
Hubert Hurkacz poznał drabinkę Wimbledonu. Wielka gwiazda na drodze Polaka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw

Źródło artykułu: WP SportoweFakty