[tag=40569]
Hubert Hurkacz[/tag] w bardzo dobrym stylu rozpoczął zmagania w wielkoszlemowy turnieju Wimbledon 2023. Polak w całym meczu z Albertem Ramosem nie stracił ani jednego gema przy swoim serwisie i triumfował w trzech setach: 6:1, 6:4, 6:4.
- Albert preferuje nawierzchnię ceglaną, ale też dziś pojawił się kilka razy przy siatce i było kilka niewygodnych piłek. Jestem zadowolony z tego, że przez większą część meczu wywierałem na nim presję - powiedział Hurkacz przed kamerą Polsatu Sport.
W ten sposób Polak już poprawił się w stosunku do występu sprzed roku, kiedy to z turnieju w Londynie odpadł w pierwszej rundzie. Kibice, jak również on sam, liczą jednak na znacznie więcej.
- Turnieje poprzedzające Wimbledon dają mi poczucie pewności. Czuję się pewnie z tygodnia na tydzień - zauważył, a to dobry prognostyk przed tym, co czeka go w kolejnych dniach.
Drugim rywalem Hurkacza na Wimbledonie będzie triumfator pojedynku Jan Choinski - Dusan Lajović. - Miałem okazję grać z Jankiem debla w juniorskim Wimbledonie. Fajnie, gdyby mu dobrze szło - ocenił tenisista z Wrocławia.
Czytaj także:
- Pewna wygrana i pokaźna premia dla Hurkacza
- Świątek trenuje z Janowiczem. Wyjaśnia, co może na tym zyskać
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa