Media rozpisują się o Hubercie Hurkaczu. Co za słowa

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz awansował do czwartej rundy Wimbledonu i zrobił to w stylu, którym zachwycił światowe media. Zobacz, co piszą o Polaku.

W tym artykule dowiesz się o:

puntodebreak.com: "Mistrzowska klasa tenisa ziemnego"

Hiszpański blog puntodebreak.com wręcz rozpływa się nad tym, co na Wimbledonie prezentuje Hubert Hurkacz. Polak w trzech rundach nie stracił jeszcze ani jednego seta, a w piątek odprawił Lorenzo Musettiego.

"Mistrzowska klasa tenisa ziemnego" - czytamy w tytule relacji z meczu Hurkacza. "Polski tenisista jest groźnym rywalem na tej nawierzchni i ponownie pokazał to świetnym poziomem gry" - dodali autorzy.

Czytaj także: "W takiego Hurkacza wierzę". Eksperci zachwyceni formą Polaka

sportface.it: "Detale zrobiły różnice"

Włoski portal sportface.it pisze natomiast o tym, jak Hurkacz zakończył przygodę Musettiego z Wimbledonem. Dziennikarze piszą, że to "detale zrobiły różnice", choć tak naprawdę Musetti nie zdołał ugrać nawet seta przeciwko Polakowi. Podkreślili też, że Hurkacz czuje się zdecydowanie lepiej na trawiastej nawierzchni.

Zobacz również: Hurkacz zagrał między nogami. Tylko spójrz, co zrobił wtedy jego rywal

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć

quotidiano.net: "Poddał się Hurkaczowi w trzech setach"

Portal quotidiano.net pisze, że Musetti "poddał się Hurkaczowi w trzech setach. Dziennikarze podkreślili, jak świetnie tego dnia funkcjonował serwis Polaka, który w sumie zapisał na swoim koncie 16 asów.

Przypominają też sytuację z końcówki trzeciego seta, kiedy Włoch mógł doprowadzić do wyrównania. "Musetti miał dwie szanse na wyrównanie, ale serwis Hurkacza zrobił różnicę i tak skończyła się wimbledońska przygoda Włocha".

blic.rs: "Nie dotarł tam przypadkiem"

Zwycięstwo Hurkacza dostrzegły też media w Serbii. Polak może być bowiem rywalem Novaka Djokovicia w czwartej rundzie wielkoszlemowego turnieju (oczywiście jeśli Serb pokona Stana Wawrinkę).

Dziennikarze podkreślają, że dwa lata temu Hurkacz "nie dotarł do półfinału Wielkiego Szlema w Londynie przez przypadek". I już nie mogą doczekać się ewentualnego pojedynku Polaka z Serbem.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty