Pytanie nawet nie padło. Novak Djoković sam zaczął mówić o Hubercie Hurkaczu
Novak Djoković w czwartej rundzie Wimbledonu zmierzy się z Hubertem Hurkaczem. Serb nie szczędził Polakowi pochwał tuż po pokonaniu Stana Wawrinki.
Z kolei Djoković tuż po wygranej z Wawrinką udzielał wywiadu na korcie i już wtedy wiedział, z kim zagra w kolejnej rundzie. I chociaż ze strony prowadzącego wywiad pytanie o Polaka nie padło, Serb sam zaczął mówić o kolejnym rywalu. Z jego strony nie zabrakło komplementów kierowanych pod adresem Hurkacza.
- Hubert Hurkacz jest specjalistą od gry na nawierzchni trawiastej. Ma bardzo silny serwis, duży zasięg ramion. Gdy podbiega do siatki, nie wiesz, jak go minąć. Jest bardzo trudnym przeciwnikiem tutaj. Kiedyś przecież wygrał z Rogerem Federerem na korcie centralnym, więc wie, jak grać wielkie mecze - przyznał.
- Muszę skupić moją energię mentalną i fizyczną na kolejnym meczu. Sobota będzie dniem odpoczynku. Będę oczywiście pracował z moim zespołem nad pewnymi rzeczami, bo wiem, że zawsze mogę coś poprawić - dodał Djoković.
Mecz Hurkacza z Djokoviciem odbędzie się w niedzielę - najprawdopodobniej na korcie centralnym. Dokładny plan gier poznamy w sobotnie popołudnie.
Czytaj także:
- Przykre obrazki na Wimbledonie. Pustki na meczu Świątek
- Iga Świątek szczerze po meczu z Petrą Martić