W IV rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu 2023 zameldowała się Elina Switolina (Monfils), która w piątek (7 lipca) wygrała 7:6(3), 6:2 z Sofią Kenin. Reprezentantka Ukrainy w walce o ćwierćfinał londyńskiego turnieju zmierzy się z Wiktorią Azarenką. Mecz odbędzie się w niedzielę (9.07).
Awans do kolejnej fazy... nieco zaskoczył Switolinę. 28-letnia tenisistka, która niedawno wróciła na zawodowy kort po urodzeniu dziecka, wcześniej kupiła bilety na sobotni (8.07) koncert Harry'ego Stylesa w Wiedniu.
Ukrainka w tej sytuacji była zmuszona zweryfikować swoje plany. "Coś wygrywasz, coś przegrywasz" - napisała tajemniczo na Instagramie po wygranym pojedynku z Kenin.
W relacji na InstaStories Switolina zaoferowała, że odda fanom dwa bilety na koncert słynnego brytyjskiego piosenkarza. "Wimbledon zmienił moje plany. Ktoś chce pójść? Mam dwa bilety" - podsumowała na portalu społecznościowym.
Zobacz:
Nie podała ręki. Zaskakujące zachowanie Williams
Nie podała ręki Sabalence. Reakcja trybun była natychmiastowa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa
Elina Switolina zagra w ćwierćfinale Wimbledonu 2023? 
